NASZA OCENA: 9/10
Niewiele jest produkcji, w których akcja trwa dokładnie tyle, ile sam film. Taka konstrukcja wymaga od twórców, a przede wszystkim od scenarzysty, niezwykłej precyzji. Ale opłaca się, czego najlepszym dowodem międzynarodowy sukces serialu „Przez 24 godziny” rozgrywającego się w ciągu doby i podzielonego na 24 godzinne odcinki. Jednak nim powstał ten serial, był już dramat sensacyjny „Na żywo” z Johnnym Deppem i Christopherem Walkenem w rolach głównych, wspomaganych przez Marshę Mason, Romę Maffię i Petera Straussa.
Pomysł jest prosty: grupa ludzi chce dokonać zamachu na panią gubernator. Aby podejrzenia nie padły na nich, chcą do tego zmusić przypadkowo wybraną osobę. Zmusić oczywiście szantażem. Wybór tajemniczego i bezwzględnego pana Smitha (Christopher Walken) pada na Gene’a Watsona (Johnny Deep), który wraz z córeczką Lynn przyjechał do Los Angeles. Smith przedstawia mu alternatywę: Watson ma w ciągu godziny zabić panią gubernator, jeśli nie – on zabije dziewczynkę…
Johnny Depp i jego adwersarz Christopher Walken spisują się bardzo dobrze. Pomysł, by akcja rozgrywała się w czasie rzeczywistym, sprawdził się doskonale!
Piotr Radecki
Dramat sensacyjny USA 1995, reż. John Badham
"Na żywo". Sprawdź datę emisji w telewizji
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Grabowski, Zawodnik i Nowosielski zmniejszyli sobie żołądki. Ekspertka ostrzega
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Jerzy Stuhr kończy 77 lat. Przez lata budził szacunek, dziś ma zmarnowaną reputację