Andrzej Żuławski nie żyje

Krzysztof Połaski
Krzysztof Połaski
fot. Paweł Nowak / Polska Press
fot. Paweł Nowak / Polska Press
17 lutego 2016 roku jest smutnym dniem dla polskiego kina. Zmarł jeden z najwybitniejszych twórców, reżyser, scenarzysta i pisarz, Andrzej Żuławski. Artysta miał 75 lat.

Andrzej Żuławski przez wiele lat zmagał się z chorobą nowotworową. Jeszcze wczoraj na jednym z portali społecznościowych jego syn, Xawery napisał (pisownia oryginalna):

Przyjaciele ! musze to napisac ; Andrzej Zulawski znajduje sie w ostatniej fazie choroby nowotworowej , jest w szpitalu na intensywnej terapii, stan zaawansowania choroby nie pozostawia złudzeń ... Jest mi bardzo cieżko pisać te słowa ale to ważne szczególnie teraz kiedy jego ostatni film zaczyna "życ" własnym życiem ... Pomyślcie o nim . Kosmos

Andrzej Żuławski urodził się 22 listopada 1940 roku we Lwowie. Jego ojciec Mirosław Żuławski, a także stryjeczny dziad Jerzy Żuławski, byli pisarzami. Twórca wczesne dzieciństwo spędził w Polsce, aby niedługo później wraz z rodziną przenieść się do Czechosłowacji, co jednak było tylko kolejnym etapem w ich życiu. Finalnie rodzina Żuławskich wylądowała we Francji, gdzie Andrzej skończył liceum. Także tam wybrał się na studia. Początkowo chciał iść na studia filmowe do szkoły w Łodzi, lecz rodzice stanowczo protestowali. Skończyło się na równoległym studiowaniu na wydziale filozofii na Sorbonie oraz w paryskiej Wyższej Szkole Filmowej IDHEC.

Żuławski do Polski powrócił w latach 60. i zaczął współpracować z Andrzejem Wajdą, któremu pomagał przy filmach "Samson" (1961), "Miłość dwudziestolatków" (1962) oraz "Popioły" (1965). Dzięki temu w 1967 roku samodzielnie nakręcił dwa filmy telewizyjne: "Pavoncello" oraz "Pieśń triumfującej miłości" z Beatą Tyszkiewicz w roli głównej. W pełnym metrażu na dużym ekranie zadebiutował obrazem "Trzecia część nocy" w 1971 roku. Opowieść o czasach okupacji z Leszkiem Teleszyńskim i Małgorzatą Braunek w rolach głównych pokazała jak ogromny potencjał drzemie w Żuławskim i to, jak niebanalnym jest twórcą.

Kolejnym filmem był kontrowersyjny "Diabeł" z 1972 roku, który przez cenzurę PRL aż przed 15 lat nie został dopuszczony do emisji, a sam Żuławski musiał wyjechać z Polski na wiele lat. Wyjechał do Francji, gdzie w 1975 roku zrealizował doskonale przyjęty przez publiczność i krytykę film "Najważniejsze to kochać" z Romy Schneider w roli głównej, za który została uhonorowana Cezarem. Dzięki wyśmienitym recenzjom władze Polski Ludowej postanowiły ściągnąć Żuławskiego ponownie do Polski i pozwolono mu na realizację widowiska science-fiction pt. "Na srebrnym globie", będącego adaptacją "Trylogii księżycowej" jego ojca. Niestety, gdy większość zdjęć do filmu została prawie zakończona, film nie spodobał się władzy i decyzją Ministerstwa Kultury przerwano pracę, a Żuławskiemu zabroniono pracy w ojczyźnie.

To oznaczało powrót do Francji, gdzie kolejno powstały "Opętanie" (1981), "Kobieta publiczna" (1984) oraz "Narwana miłość" (1985). Po tych obrazach udało się powrócić do projektu "Na srebrnym globie", gdzie dzięki staraniom ekipy zachowały się zdjęcia, fragmenty scenografii oraz kostiumy. Film dokończono i zaprezentowano w 1986 roku. Do 1990 roku Żuławski zrealizował jeszcze trzy filmy: "Moje noce są piękniejsze niż wasze dni", "Borys Godunow" oraz "Błękitna nuta".

W 1996 roku Andrzej Żuławski, za sprawą kontrowersyjnej "Szamanki", ponownie był na ustach wszystkich. Obraz z Bogusławem Lindą i Iwoną Petry do dzisiaj jest niejednoznacznie oceniany, a niektórych przeraża jego brutalność oraz wszechobecny seks. Plotki głoszą, że Iwona Petry po realizacji tego obrazu odcięła się od ludzi i nawet na jakiś czas znalazła się w szpitalu psychiatrycznym, lecz sam Żuławski zapewniał, że kobieta po prostu podróżuje po świecie. Jedno jest pewne, ani Iwona Petry, ani Bogusław Linda nie pojawili się na oficjalnej premierze filmu, który odbył się w kinie Wisła, a tak w imieniu aktora w wywiadzie dla Gazety Wyborczej skomentował całą sprawę adwokat Erwin Wencel:

Pan Linda nie będzie się wypowiadał na temat tego filmu. Milczenie w tej sprawie to najlepsza nauczka dla pana Żuławskiego, który kocha rozgłos.

W 2000 roku Andrzej Żuławski nakręcił swój przedostatni film - "Wierność", w którym główną rolę zagrała jego ówczesna partnerka, Sophie Marceau. W tym samym roku powstał film dokumentalny "Żuławski o Żuławskim", gdzie reżyser opowiedział o sobie i swojej karierze.

Filmografię Żuławskiego zamyka "Kosmos" z 2015 roku, czyli koprodukcja francusko-portugalska, będąca adaptacją powieści Witolda Gombrowicza. Niestety, póki co film nie ma polskiego dystrybutora, a w kraju był wyświetlany wyłącznie na festiwalu Camerimage. Co ciekawe, obraz właśnie pozyskał dystrybutora w Stanach Zjednoczonych, a także przy okazji Berlinale był prezentowany na tygodniu krytyki w Berlinie. Andrzej Żuławski za reżyserię tego filmu został nagrodzony na ubiegłorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Locarno.

Andrzej Żuławski był ojcem trzech synów: Xawerego (ur. 1971) - który również jest reżyserem - z małżeństwa z Małgorzatą Braunek, Ignacego (ur. 1978) ze związku z polską malarką Hanną Wolską i Vincenta (ur. 1995) ze związku z Sophie Marceau.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn