NASZA OCENA: 8/10
Wkurzyła go nieprzyjemna stewardessa w samolocie, więc powiedział co myśli o jej zachowaniu. Ona wezwała pomoc i nagle zrobiła się wielka afera. Sąd stwierdził, że Dave Budnik jest niebezpiecznym osobnikiem, którego trzeba skierować na przymusową terapię opanowywania gniewu. Tak się złożyło, że ma ją prowadzić doktor Buddy Rydel (Jack Nicholson), który był świadkiem całego incydentu w samolocie. Odtąd ten, delikatnie mówiąc, ekscentryczny osobnik będzie kontrolował życie Dave’a. I to tak dokładnie, że nie opuści go nawet na chwilę, nie da chwili wytchnienia ni spokoju…
Ameryka to taki dziwny kraj, że jeśli nie masz osobistego psychoanalityka albo nie chodzisz na jakąś terapię (na przykład w celu pozbycia się fobii dotyczącej włoskiego makaronu gotowanego w nie osolonej wodzie), to właściwie się nie liczysz w towarzystwie. Więcej, możesz zostać uznany za chorego i jako taki wysłany na terapię - nawet przymusowo.
Zderzenie dwóch tak różnych osobowości filmowych jak popularny komik Adam Sandler oraz Jack Nicholson może skończyć się totalną katastrofą lub przynieść zaskakująco dobre rezultaty. I w przypadku "Dwóch gniewnych ludzi" efekt jest przezabawny: obaj panowie się nakręcają, co powoduje, że chwilami akcja przekracza granice absurdu.
Piotr Radecki
"Dwóch gniewnych ludzi". Sprawdź datę emisji w telewizji
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania