NASZA OCENA: 8/10
Wściekła na swego adwokata, prawie zmusiła go, by ją zatrudnił. I dzięki intuicji i uporowi doprowadziła do wykrycia poważnej afery, w którą zamieszany był wielki koncern.
Erin Brockovich to nie była łatwa rola, a walczyło o nią kilka największych hollywoodzkich gwiazd. Wygrała Julia Roberts. Nie wyobrażam sobie nikogo, kto mógłby zagrać to lepiej. Agresywna, walcząca o swoje, ubierająca się w sposób hmmm, kontrowersyjny, ale zarazem ciepła, inteligentna - taka właśnie jest Erin w wykonaniu Roberts (i w rzeczywistości też).
Kiedy się tej postaci lepiej przyjrzeć, można odkryć zaskakujące podobieństwo do bohaterki pierwszego przeboju Roberts - "Pretty Woman" (1990). Może dlatego aktorka tak dobrze się czuła w tej roli? Ale powód dobrego samopoczucia mógł być także inny: wraz z tą rolą Roberts jako pierwsza aktorka w historii dostała gażę przekraczającą 20 mln dolarów! Tymczasem prawdziwa Brockovich sprzedając swoją historię zarobiła ich zaledwie 100 tys.
Ale też nie da się ukryć, że Julia Roberts przyłożyła się do tej roli i zagrała koncertowo. Doceniła to Akademia Filmowa i nagrodziła ją Oscarem dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej.
Piotr Radecki
Dramat USA 2000, reż. Steven Soderbergh
"Erin Brockovich" w tv. Sprawdź datę emisji!
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
- Nawet tam się wytatuowała! 17-letnia córka Wiśniewskiego zszokowała fanów