Jagiellonia przywiozła z pierwszego spotkania w Gruzji skromną, jednobramkową zaliczkę. Choć białostoczanom stuprocentowych okazji nie brakowało, jedyne trafienie zanotował Cillian Sheridan. - Analizowałem pierwsze spotkanie już na chłodno i przede wszystkim szkoda, że nie udało się tam wygrać wyżej, bo wtedy bylibyśmy spokojniejsi przed rewanżem. A tak sprawa awansu nadal jest otwarta - mówi Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii.
W Gruzji Jagiellonia straciła Piotra Tomasika, który nabawił się urazu stawu skokowego. - Na pewno kontuzje trochę nam krzyżują szyki, bo wcześniej wypadli nam Rafał Grzyb i Karol Świderski. A kadry nie mamy aż tak szerokiej, szczególnie, że za chwilę będziemy rywalizować na kilku frontach - mówi Mamrot. Mimo osłabień to Jagiellonia będzie zdecydowanym faworytem rewanżu.
Liga Europy. Jagiellonia Białystok - Dinamo Batumi
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"