"MasterChef Junior" 5.03.2017, odcinek 3. Odpadli: Patryk, Olivia i Wiktoria! [WIDEO+ZDJĘCIA]

W 3. odcinku 2. sezonu "MasterChef Junior" najlepsza 15. młodych kucharzy rozpoczęła walkę o tytuł MasterChefa Juniora i czek na 15 tysięcy złotych. Odcinek rozpoczął się od słodkiej niespodzianki - gigantycznych ciastek, w których ukryte były fartuchy. W specjalnych skrzyniach zawodnicy znaleźli również książki kucharskie ze swoimi podobiznami, w których od teraz mogą zapisywać swoje przepisy.

Przyszedł czas na pierwszą konkurencję. Młodzi kucharze mogli przyrządzić dowolną potrawę. Na przygotowanie popisowego dania, według autorskiego przepisu mieli 60 minut. Po tej konkurencji nikt nie odpadał, zawodnicy mieli jednak okazję popisać się swoimi umiejętnościami i kreatywnością. Julka zaliczyła małą wpadkę - pomyliła w spiżarni kurczaka z indykiem. Takich wpadek było jednak więcej - Bruno nie wiedział za to, jak wygląda polędwica wołowa. W tej konkurencji najlepszy kulinarny występ zaliczyli: Julka, Patryk i Lena - cała trójka trafiła na balkon, skąd obserwowała kolejną konkurencję.

Kolejną konkurencję koordynowała zwyciężczyni poprzedniej edycji "MasterChef Junior" - Natalia Paździor! Zadaniem młodych kucharzy było odtworzenie jednego z dań Natalii - makaronu, filetu z dorady lub ciastka z czekolady. Wyróżnieni w poprzedniej konkurencji musieli zdecydować, co będą gotować ich koledzy - padło na makaron. Na przygotowanie dania z grzybami i kurczakiem według przepisu Natalii Paździor mieli 60 minut. Z tym zadaniem najlepiej poradzili sobie: Mateusz, Bruno i Jakub.