"X-Men: Apocalypse". Starożytny mutant planuje czystki na Ziemi [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
„X-Men: Apokalipsa” to opowieść o starożytnym, niezwykle potężnym mutancie, który na czele swej armii i Czterech Jeźdźców Apokalipsy planuje przejąć władzę nad światem. Do walki z nim stają X-Meni.

NASZA OCENA: 6/10

Przed wiekami En Sabah Nur był czczony jako bóg. Tak naprawdę był pierwszym mutantem, który potrafi przejąć moce od innych mutantów. W 1983 roku En Sabah Nur, zwany też Apocalypse, powraca do życia. Staje się wszechmocny, wokół siebie zbiera grupę zbuntowanych mutantów (wśród których jest sam Magneto), a w planach ma oczyszczenie ludzkiej rasy i przejęcie władzy nad światem. Profesor X i jego drużyna młodych mutantów nie zamierza jednak na to pozwolić.

To już 9 film, którego akcja rozgrywa się w uniwersum X-Menów. Według wielu najsłabszy, według innych porządny, choć nie najlepszy. I ta druga opinia jest chyba bardziej miarodajna. Są w filmie niewątpliwe plusy – położenie nacisku na pogłębienie psychologicznego portretu Magneto (choć akurat jego kwestie wygłaszane po polsku brzmią wyjątkowo drażniąco dla uszu…), wprowadzenie kilku postaci młodych mutantów, którzy do tej pory się w serii nie pojawili, czy wreszcie postać tytułowego Apocalypse, istoty tak potężnej, że nawet Wolverine może sobie przytępić pazurki (a propos Wolverine’a, mało go na ekranie).

Wątki z „X-Men: Apokalipsa”, choć to komiks, interesująco zostały wplecione w realia naszego świata, twórcy starają się też odpowiedzieć w filmie – lub chociażby zadać pytanie – na temat istoty dobra i zła, postrzegania ich, czasem zależących wyłącznie od punktu widzenia, epoki, narodowości. Do minusów z kolei zaliczyć można nadużywanie efektów specjalnych, co powoduje, że wiele scen batlistyczno-katastroficznych wydaje się komputerową gierką. Obsada filmu jest oczywiście imponująca (James McAvoy, Michael Fassbender, Jennifer Lawrence, Hugh Jackman, by wymienić tylko kilka nazwisk), podobnie jak budżet (prawie 180 milionów dolarów) i rozmach. Warto wiedzieć, że w oryginale Apocalypse był istotą z kosmosu, ale Bryan Singer, chcąc wpleść ambitniejsze wątki religijne, uczynił go czymś w rodzaju ziemskiego bóstwa.

Beata Cielecka

"X-Men: Apocalypse" w tv - sprawdź datę emisji.

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn