"Zakładnik z Wall Street". Porwanie transmitowane na żywo [RECENZJA]

Beata Cielecka
Beata Cielecka
"Zakładnik z Wall Street" (2016)media-press.tv
"Zakładnik z Wall Street" (2016)media-press.tv
Lee Gates prowadzi program, w którym doradza, jak inwestować na giełdzie. Notowania jednej z polecanych przez niego firm lecą jednak na łeb na szyję, ludzie tracą oszczędności. Jeden z przegranych zjawia się w studiu, aby z bronią w ręku wymierzyć sprawiedliwość – Lee zostaje tytułowym „Zakładnikiem z Wall Street”.

NASZA OCENA: 7/10

Lee Gates powszechnie nazywany jest „guru z Wall Street”. Na inwestowaniu zna się podobno jak nikt i w swym telewizyjnym show „Money Monster” doradza innym, jak z giełdy czerpać jak największe zyski. Akcje jednej z rekomendowanych przez niego firm tracą jednak niezwykle szybko na wartości, tysiące inwestorów traci pieniądze… Jednym z przegranych jest Kyle, który zjawia się w studiu z ładunkiem wybuchowym i zamierza wysadzić się wraz z gospodarzem. Lee i jego współpracownicy – porwanie transmitowane jest na żywo – mają jedną szansę: muszą szybko znaleźć przyczynę spadku wartości akcji firmy IBIS.

W „Zakładniku z Wall Street” w zasadzie są dwa dominujące tematy. Pierwszy, wiadomo, pełna niebezpieczeństw i możliwych strat gra na giełdzie, gdzie miliony znikają i pojawiają się nagle i pozornie znikąd, a inwestorzy są tylko pionkami na szachownicy, na której grube ryby rozgrywają swoje partie o wiele większe zyski. Ten wątek rozwinięty zostaje w prywatnym śledztwie przeciwko prezesowi IBIS, prowadzonym przez Lee i jego pomocników po drugiej stronie kamery. Drugi temat dotyczy samego przekazu telewizyjnego, współczesnych mediów: oto pokazywana na żywo gra o życie zapewnia „Money Monster” niebywałą oglądalność, ludzie spragnieni są krwi, sensacji, ludzkie życie wiszące na włosku zainteresuje ich dopiero w finale (choć to raczej tylko pobożne życzenie scenarzystów, w prawdziwym świecie nikt by się raczej Lee nie przejął). Film Jodie Foster ma niezłe tempo, solidny scenariusz, trzeba też przyznać, że trzyma do końca w napięciu (zwłaszcza, że w pewnym momencie do gry włącza się policja, której nie interesują negocjacje, a tylko jak najmniejsze szkody podczas pacyfikacji porywacza). Nie można też zapominać o obsadzie, w rolach głównych wystąpili wszak George Clooney (idealnie pasujący do roli Lee) i Julia Roberts jako reżyserka programu, Patty.

Beata Cielecka

"Zakładnik z Wall Street" w tv - sprawdź datę emisji.

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn