Nie żyje Fred Ward. Aktor miał 79 lat
Fred Ward zmarł w wieku 79 lat 8 maja 2022 r., ale dopiero 14 maja 2022 r. informację o jego odejściu przekazał jego rzecznik prasowy, Ron Hoffman. Frederick Joseph, bo tak naprawdę nazywał się Fred Ward, urodził się 30 grudnia 1942 r. w San Diego w rodzinie wywodzącej się z indiańskiego plemienia Czirokezów. Zanim rozpoczął karierę aktorską, spędził trzy lata w United States Air Force, był także bokserem, za co "zapłacił" trzykrotnie łamiąc sobie nos i pracował jako drwal na Alasce, woźny oraz, choć krótko, jako kucharz.
Fred Ward: kariera, filmografia
Studiował aktorstwo w nowojorskim Herbert Berghof Studio. Gdy mieszkał w Rzymie, zajmował się dubbingiem włoskich filmów. Pojawił się w filmach neorealistycznego reżysera Roberto Rossellini. Na wielkim ekranie zadebiutował rolą w westernie komediowym Howarda Zieffa "Hollywoodzki kowboj" (1975) u boku Jeffa Bridgesa. Nigdy nie udało mu się zyskać statusu supergwiazdy, choć jego role były chwalone przez krytyków.
W pamięci widzów Fred Ward zapisał się w nominowanym do ośmiu Oscarów filmie "Pierwszy krok w kosmosie" w reżyserii Philipa Kaufmanna. Ten sam reżyser zaangażował go do roli słynnego pisarza Henry'ego Millera w filmie "Henry i June". Fred Ward wystąpił także w filmie "Na skróty" Roberta Altmana, za którą, wraz z całym zespołem, otrzymał w 1994 r. Złoty Glob. Ostatnim obrazem, w którym można go było oglądać, był serial HBO "Detektyw".
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!
- Ukochany Mariusza Szczygła nie żyje. Dziennikarz opowiedział o swojej tragedii
- Zajęła miejsce Markowskiej przy Kopczyńskim. Teraz grozi, że ujawni prawdę