Katyń

Polska 2007

17 września 1939 roku Sowieci wkraczają do Polski. Polscy oficerowie trafiają do radzieckiej niewoli. Anna, żona rotmistrza Andrzeja, wciąż czeka na powrót męża.

Reżyseria:Andrzej Wajda

Czas trwania:117 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Dramat wojenny

Katyń w telewizji

Galeria

Katyń (2007) - Film
Katyń (2007) - Film
Katyń (2007) - Film
Katyń (2007) - Film
Katyń (2007) - Film
Katyń (2007) - Film
Katyń (2007) - Film
Katyń (2007) - Film
Katyń (2007) - Film
Katyń (2007) - Film
Katyń (2007) - Film
Katyń (2007) - Film
  • Katyń (2007) - Film
  • Katyń (2007) - Film
  • Katyń (2007) - Film
  • Katyń (2007) - Film
  • Katyń (2007) - Film
  • Katyń (2007) - Film
  • Katyń (2007) - Film
  • Katyń (2007) - Film
  • Katyń (2007) - Film
  • Katyń (2007) - Film
  • Katyń (2007) - Film
  • Katyń (2007) - Film
  • Artur Żmijewski

    jako Andrzej

  • Andrzej Chyra

    jako Jerzy

  • Maja Ostaszewska

    jako Anna, żona Andrzeja

  • Magdalena Cielecka

    jako Agnieszka Baszkowska

  • Jan Englert

    jako generał Mieczysław Smorawiński

  • Danuta Stenka

    jako Róża Smorawińska, żona generała

  • Marek Rajca

    Zdjęcia

  • Paweł Edelman

    Zdjęcia

  • Andrzej Wajda

    Reżyseria

  • Milenia Fiedler

    Montaż

  • Rafał Listopad

    Montaż

  • Krzysztof Penderecki

    Muzyka

Opis programu

"Katyń" Andrzeja Wajdy nikogo nie oskarża wprost, a jedynie przedstawia obraz społeczeństwa na tle powojennych dylematów, obraz, na jaki wcześniej kino polskie się nie zdobyło. Przez pół wieku z przyczyn politycznych nie mogło, a przez następne kilkanaście lat zwyczajnie nie potrafiło. Wajda przełamuje tę niemoc, jeszcze raz budzi sumienia: pozwala zrozumieć, czym jest świadomość zbrodni i kłamstwa katyńskiego dla rodzin jej ofiar, ale także dla całego narodu. Ta wiedza zyskała na ekranie, mimo świadomie założonej rzeczowości, wymiar artystyczny: począwszy od inscenizacji wielkich scen, poprzez muzykę Krzysztofa Pendereckiego i niemal pozbawione barwy zdjęcia Pawła Edelmana, aż do wyrażającej głębokie przeżycie gry całego aktorskiego zespołu - pisał na łamach branżowego "Kina" Konrad J. Zarębski. Andrzej Wajda przez wiele lat nosił się z zamiarem nakręcenia filmu o tragedii katyńskiej. Nie tylko dlatego, że nazwisko jego ojca figuruje na liście ofiar tej zbrodni. Także ze względu na tych, którzy dopiero wchodzą na scenę dorosłego życia i jakże często zaprzątnięci wyłącznie chwilą obecną zapominają nazwy i daty najważniejsze dla polskiej historii i decydujące o narodowej tożsamości Polaków. - Nie tak dawno w jednym z telewizyjnych programów gimnazjalista zapytany, z czym kojarzy mu się 17 września, odpowiedział, że z jakimś świętem kościelnym. Może dzięki naszemu filmowi młody człowiek zapytany o Katyń, będzie potrafił odpowiedzieć coś więcej niż to, że Katyń to nazwa jakiejś miejscowości niedaleko od Smoleńska? - pytał z nadzieją Wajda w swoim przesłaniu zamieszczonym na internetowej stronie jego filmu. Chcąc dotrzeć do współczesnych dwudziesto - i trzydziestolatków, wychowanych w dużej mierze na MTV, serialach i grach komputerowych, reżyser zaprosił do współpracy przy tworzeniu scenariusza dwóch głośnych twórców młodszego pokolenia: Władysława Pasikowskiego, rodzimego speca od kina akcji i Przemysława Nowakowskiego, współtwórcę serialu "Na Wspólnej" i kontrowersyjnych "Egoistów", drapieżnego filmu o warszawskich dandysach A. D. 2000. W rezultacie powstała opowieść o tragedii Katynia widzianej z perspektywy kilku indywidualnych losów, zarówno żołnierzy, jak i ich rodzin, a zwłaszcza kobiet, matek, żon i córek. Wielka historia, choć w filmie obecna, służy głównie do odmalowania fabularnego tła, dzięki któremu widz ma lepiej zrozumieć motywacje bohaterów, ich dylematy, a przede wszystkim ich cierpienie. 17 września 1939 roku. Trwa exodus ludności cywilnej na wschód w nadziei na ocalenie przed hitlerowską nawałą. Na moście zdumieni uciekinierzy spotykają innych, uciekających w przeciwną stronę przed wkraczającą właśniedo Polski Armią Czerwoną. W zajmowanych wsiach i miastach bolszewicy ogłaszają, że przychodzą jako wyzwolicielemas pracujących od ucisku burżuazji. Reprezentantem tej ostatniej jest według nich także Wojsko Polskie, więcżołnierze masowo brani są do niewoli.

Powiązane artykuły