Odlotowy sekstet

Comedian Harmonists, Niemcy 1997

Zespół Comedian Harmonists, Beatlesi dwudziestolecia międzywojennego, w opowieści Jospeha Vilsmaiera o muzyce, sławie i przyjaźni w czasach nazizmu.

Reżyseria:Joseph Vilsmaier

Czas trwania:125 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film muzyczny

Odlotowy sekstet w telewizji

  • Ben Becker

    jako Robert Biberti

  • Heino Ferch

    jako Roman Cycowski

  • Ulrich Noethen

    jako Harry Frommermann

  • Heinrich Schafmeister

    jako Erich A. Collin

  • Max Tidof

    jako Ari Leschnikoff

  • Kai Wiesinger

    jako Erwin Bootz

  • Juergen Buescher

    Scenariusz

  • Klaus Richter

    Scenariusz

  • Joseph Vilsmaier

    Reżyseria

  • Joseph Vilsmaier

    Zdjęcia

  • Harald Kloser

    Muzyka

Opis programu

Stworzyli najsłynniejszy w Niemczech zespół śpiewaczy, który w latach 1927 - 1933 działał w Berlinie pod nazwą Comedian Harmonists. Na początku lat 30. w całej Europie otaczano ich wręcz uwielbieniem. Ale ich karierę brutalnie przerwał nazizm. Jedyny żyjący do dziś członek tej grupy, ponad 90 - letni Roman Cycowski, twierdzi: "Gdyby zespół nie został zmuszony do rozstania, bylibyśmy bardziej popularni od Beatlesów". To właśnie Cycowski korygował scenariusz filmu, opowiadał reżyserowi zapamiętane anegdoty i fakty, uzupełniał losy postaci. Grupa powstała w grudniu 1927 r. i łączyła w swych dokonaniach silne wpływy swingu, piosenek kabaretowych, a nawet motywy ludowe. "Harmoniści" podbili publiczność zwłaszcza poczuciem humoru, pastiszowym podejściem do czasem kiczowatego materiału, wielką sprawnością techniczną, estradową swobodą. Nawet rozdzierające serce ballady potrafili nasycić dystansem i humorem. Na pomysł założenia zespołu wpadł śpiewający tenorem bezrobotny aktor Harry Frommermann, syn żydowskiego kantora. Zainspirowany wielkim sukcesem estradowym amerykańskich Revellersów dał ogłoszenie prasowe, na które odpowiedział tłum chętnych, ale jedynym poważnym kandydatem był Robert Biberti, wspaniały bas z operowego chóru. Frommermann został wkrótce aranżerem wymarzonego zespołu, a Biberti - jego samozwańczym szefem finansowym, bo oprócz mocnego głosu miał także głowę do interesów, a na niej jasne, "aryjskie" włosy, co w czasach umacniającego się faszyzmu miało się okazać szczególnie istotne. Za sprawą Bibertiego do zespołu dołączyli następni: Bułgar Ari Leschnikoff - były oficer pracujący jako kelner w nocnym klubie i zabawiający gości bułgarsko - cygańsko - niemieckimi przyśpiewkami wykonywanymi czystym, lirycznym tenorem, Erich Abraham Collin - wieczny student medycyny z mieszczańskiej rodziny żydowskiej, władający siedmioma językami i śpiewający tenorem, Roman Cycowski - wspaniały baryton z ortodoksyjnej rodziny łódzkich Żydów oraz pianista Erwin Bootz - jedyny dyplomowany muzyk, który został akompaniatorem zespołu.