Pierwszy macher skateboardingu

The Man Who Souled the World, Australia/USA 2007

Steve Rocco, nazywany "ojcem chrzestnym ulicy", nie mogąc znieść komercjalizacji skateboardingu, założył w 1987 roku firmę World Industries i wypowiedział otwartą wojnę wielkim korporacjom.

Czas trwania:95 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Opis programu

To on wyrwał deskorolkę ze szponów wielkich korporacji i zwrócił ją w ręce prawdziwych pasjonatów. On także pomógł rozwinąć się karierze Spike'a Jonze'a, odkrył talent Jasona Lee i przyczynił się do powstania kultowego Jackassa. Steve Rocco jest punkiem w świecie przedsiębiorczości - nie nagina się do sztywnych zasad, lecz tworzy własne. Dla laików deskorolka jest tylko fetyszem nastolatków. Dla 50 milionów aktywnych skaterów oznacza ona jednak symbol buntu i kontrkultury. W podobnym duchu wyrósł także Steve Rocco, nazywany "ojcem chrzestnym ulicy". Nie mogąc znieść komercjalizacji skateboardingu, założył w 1987 roku firmę World Industries i wypowiedział otwartą wojnę wielkim korporacjom, starającym się zawłaszczyć jego ukochany sport i towarzyszącą mu kulturę. Metody działania przedsiębiorstwa bywały co najmniej kontrowersyjne, jako że Rocco nie wahał się używać bezkompromisowych metod w walce z potężną konkurencją. Z punkową ironią posługiwał się nawiązaniami do satanizmu, pornografii, przemocy, samobójstwa, profanacji, rasizmu i narkotyków. Walczył z cenzurą i odpierał ataki korporacyjnych rywali. Zakazy istniały dla niego tylko po to, aby je łamać. "Po prostu przekraczaliśmy granicę, które wcześniej pozostawały nienaruszalne" - przyznaje dziś. "I dlaczego mielibyśmy tego nie robić? Uważam, że było to wręcz naszą powinnością". Bezkompromisowe działania World Industries zjednały mu uznanie skaterów na całym świecie. Firma szybko stała się niemalże kultowym producentem desek i sprzętu, a o niej samej pisano, iż jest "puszką Pandory satyry, łobuzerstwa i niepokory". Steve Rocco mógł w końcu ogłosić się zwycięzcą starcia z korporacyjnym Goliatem, a jego triumf oznaczał, że przemysł skateboardowy pozostał w rękach ludzi, dla którego znaczył więcej niż tylko źródło dochodu.