Prywatne śledztwo

"Prywatne śledztwo" to doskonała próbka stylu reżysera Wojciecha Wójcika. Scenariusz wykorzystuje znany motyw walki skrzywdzonej i samotnej jednostki przeciw złu. Schemat fabularny przypomina nieco głośne filmy z cyklu "Życzenie śmierci". Charles Bronson wcielał się w nich w Paula Kerseya, architekta, który w pojedynkę mścił się za śmierć swoich najbliższych. W "Prywatnym śledztwie" podobną rolę zagrał Roman Wilhelmi. Jego bohater, inżynier Rafał Skonecki, traci żonę i dzieci w wypadku samochodowym, spowodowanym przez pijanego kierowcę ciężarówki. Nie mogąc znieść cierpienia, które go spotkało, próbuje w szpitalu targnąć się na swoje życie. Bezskutecznie. Przed przesłuchującym go milicjantem symuluje częściową utratę pamięci. W mniemaniu Rafała nie ma bowiem sprawiedliwej kary dla mordercy jego rodziny. Po wyjściu z lecznicy Skonecki samodzielnie rozpoczyna poszukiwania zabójcy. Całe życie podporządkowuje jednemu celowi - zemście. Niezależnie od tego musi także prowadzić walkę sam ze sobą, z gnębiącym go poczuciem bezradności i samotności, z wciąż nękającymi pamięć wspomnieniami utraconych na zawsze bliskich. Dramat sensacyjny, 94 min, Polska 1987 Scenariusz i reżyseria: Wojciech Wójcik Zdjęcia: Jacek Mierosławski Muzyka: Zbigniew Górny Występują: Roman Wilhelmi, Jan Peszek, Janusz Bukowski, Piotr Dejmek, Jan Jankowski, Mirosława Marcheluk, Andrzej Pieczyński, Jerzy Trela, Artur Barciś, Ewa Biała, Joanna Borkowska, Marek Frąckowiak, Mieczysław Hryniewicz i inni