W blasku narkobiznesu

Narco Bling, USA 2011

W Meksyku trwa wojna o kontrolę nad krajem. Rząd walczy z bogatymi i wpływowymi kartelami. Najgroźniejsi przestępcy, którzy od lat wymykają się władzy, są miejscowymi celebrytami.

Reżyseria:Philip Niddrie

Czas trwania:55 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

W blasku narkobiznesu w telewizji

  • Philip Niddrie

    Scenariusz

  • Philip Niddrie

    Reżyseria

  • Howard Shack

    Zdjęcia

  • Aaron Keane

    Muzyka

Opis programu

W Meksyku trwa wojna o kontrolę nad krajem. Rząd walczy z bogatymi i wpływowymi kartelami narkotykowymi. Niektóre kartele są tak bogate jak całe kraje. Ich bossowie, a także szefowie gangów przemytniczych żyją w świecie nieprawdopodobnego bogactwa i ekstrawagancji, okrucieństwa i przemocy. Pistolety inkrustowane złotem, mauzolea z klimatyzacją i kult Jezusa Malverde to rzeczywistość stanu Sinaloa w zachodnim Meksyku. Jezus Malverde, znany jako "hojny bandyta" jest uważany za świętego, patrona przemytników narkotyków. W stanie Sinaloa uprawa marihuany i maku na opium od lat stanowi podstawę gospodarki. Niestety, w ostatnich latach kartele przerzucają się na groźniejszy narkotyk - metamfetaminę. W filmie ogadamy rezydencje, które jeszcze niedawno należały do przedstawicieli karteli narkotykowych. Jedna z takich posiadłości mieści się w najdroższej dzielnicy Meksyku. Jej cena to kilka milionów dolarów. Niewiele osób mogło tu wejść. Obecnie to własność meksykańskiego rządu. Została skonfiskowana. Właściciel, Zhenli Ye Gon, siedzi w amerykańskim więzieniu. Oficjalnie pracował w przemyśle farmaceutycznym. Według policji był także dilerem. Władze zajęły dom, ponieważ uważały, że Zhen Ye Gon sprzedawał środki chemiczne, które były używane przy produkcji metamfetaminy przez kartel Sinaloa. Większość rzeczy znalezionych w tym domu zostanie zlicytowanych. Tymczasem jeden z najgroźniejszych przestępców, boss kartelu El Chapo Guzman (Mały Guzman), od lat wymyka się władzy. W filmie dowiadujemy się, w jaki sposób Guzmanowi udało się uciec z więzienia, i ile go kosztowało zorganizowanie ucieczki. Od tego czasu minęło 10 lat. Podobno wojsko było kilkakrotnie o krok od schwytania Guzmana. On jednak cały czas, jakby się nic nie działo, spokojnie rządzi kartelem Sinaloa, największą organizacją przestępczą na zachodniej półkuli. Jak dotychczas w wojnie meksykańskiego rządu przeciwko kartelom narkotykowym zginęło 40 tysięcy osób.