Szok, jaki wywołały pierwsze „Gwiezdne wojny: część IV – Nowa nadzieja” (taki jest pełny tytuł filmu, który w Polsce znany jest jako „Gwiezdne wojny”) w 1977 roku, trudno porównać z czymkolwiek – może z wprowadzeniem dźwięku do kina.
Przesada? Chyba jednak nie: wpływ, jaki ta produkcja miała na całą kinematografię, jest trudny do przecenienia. Po raz pierwszy efekty specjalne nie tylko całkowicie zdominowały film, ale zarazem były tak naturalne i przekonujące. Widz właściwie przyjmował film jako normalną historię. Tym bardziej, że sposób opowiadania historii był w prostej linii nawiązaniem do bajki z elementami… westernu. Tu nie było miejsca na psychologiczne rozważania (te pojawią się w „Imperium kontratakuje”). Wszystko było jasne i proste: już na pierwszy rzut oka wiadomo, kto był dobry (ubrany na biało), a kto zły (czarny strój).
Ten sposób opowiadania historii, który został nazwany Kinem Nowej Przygody, błyskawicznie zdobył miliardy wielbicieli na całym świecie. A Luke Skywalker (jego imię też jest symbolem i oznacza Szczęśliwego Gwiezdnego Wędrowca), stał się idolem dzieci i młodzieży. I rozpoczął długą listę podobnych bohaterów, wśród których znaleźli się m.in. Indiana Jones i Lara Croft.
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Okrasa zrobił karierę po znajomości?! Wychowywał się w miejscu, o którym zapomniano
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną