Możliwość wygrania 100 tysięcy złotych i pracy w Atelier Amaro jest spełnieniem marzeń wszystkich uczestników "Piekielnej Kuchni". Dla takiej wygranej niektórzy są w stanie posunąć się naprawdę daleko. Na własnej skórze przekona się o tym Malwina Kurlenda.
CZYTAJ TAKŻE:
KOKTAJL Z MÓŻDŻKU I OŚMIORNICY KARĄ W "HELL'S KITCHEN" [ZDJĘCIA]
AGNIESZKA WŁODARCZYK... LATA W "HELL'S KITCHEN"! O CO CHODZI? [WIDEO]
Uczestniczka zostanie oddelegowana do przygotowania deserów. Wymaga to ogromnej precyzji, ponieważ na serniku w kształcie kulki trzeba ręcznie wycisnąć bezę w formie małych perełek. Pod nieobecność Malwiny ktoś będzie próbował zniszczyć jej pracę!
- Ktoś mi to skleił. Były połączone razem dwie kule - mówiła zapłakana Malwina do szefa Amaro. - Nie wiem, kto to zrobił. Ja się staram, a ktoś mi to robi. Szanujmy czyjąś pracę - krzyczała ze łzami w oczach.
Kto dopuścił się tak nieczystego zagrania? Czy przez czyjąś intrygę Malwina opuści program? Przekonamy się już we wtorek, 20.10.2015 o godzinie 20:05 w Polsacie!
Zobacz wideo!
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Dawno nikt nie wywołał takiego poruszenia jak Cielecka. To zasługa młodszego partnera
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco