Joanna Opozda ujawniła zarobki Antka Królikowskiego. Będzie miała kłopoty? Prawniczka komentuje

Anna Misiak
Anna Misiak
AKPA
Joanna Opozda i Antoni Królikowski wciąż nie doszli do porozumienia. Aktorka zarzuca swojemu wciąż jeszcze mężowi, że ten nie płaci alimentów, choć jej zdaniem w niecały miesiąc potrafi zarobić 300 tysięcy złotych. Okazuje się, że ujawniając publicznie dochody byłego partnera Opozda może ściągnąć na siebie przykre konsekwencje. Mamy komentarz prawniczki.

Joanna Opozda i Antek Królikowski szykują się do rozprawy rozwodowej. Mimo kilku spotkań w ramach mediacji, para nie doszła do porozumienia. Aktorka zarzuca swojemu byłemu partnerowi, że od grudnia ubiegłego roku nie widział ich syna Vincenta i nie płaci zasądzonych na dziecko i na nią alimentów w wysokości 10 tys. złotych miesięcznie. Sprawa trafiła do prokuratury.

Złożyłem wyjaśnienia i dowody potwierdzające to, że nie doszło do uchylania. Alimenty przekroczyły w ubiegłym roku dwukrotnie mój dochód. Robię wszystko, żeby płacić na syna, włącznie ze sprzedażą majątku, własnego domu - zapewnił aktor w rozmowie z ShowNews.pl.

Opozda odniosła się do jego słów. Na łamach tabloidu zapewniła, że Królikowski nie może narzekać na niskie zarobki.

Alimentów, które wyznaczył sąd, przyglądając się jego możliwościom zarobkowym, Antek potrafi zarobić 300 tysięcy w 3 tygodnie, dalej nie płaci - cytuje jej słowa "Super Express".

Czy upubliczniając stawki, jakie za udział w filmach czy programach zarabia Królikowski, Opozda może ściągnąć na siebie kłopoty?

Wszystko zależy od tego, skąd Joanna Opozda ma informacje o zarobkach swojego - wciąż jeszcze - męża. Jeśli uzyskała je jako jego partnerka, bo np. prowadzili wspólne konto bankowe, czy też mąż w domu o tych zarobkach otwarcie mówił, nie ma żadnej prawnej sankcji za to, że ujawnia je publicznie. Mogłaby odpowiadać cywilnie tylko wtedy, kiedy przekazywanymi informacjami naruszałaby dobra osobiste męża. Taka sytuacja miałaby miejsce, jeśli pani Joanna podawałaby nieprawdziwe kwoty, znacznie zawyżone. To mogłoby wpływać na wizerunek Antka Królikowskiego jako ojca, który nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego, choć ma ku temu ogromne możliwości. Jeśli kwoty się zgadzają - Antek Królikowski nie może na drodze prawnej skutecznie zabronić Joannie Opoździe o tym mówić - tłumaczy w rozmowie z ShowNews adwokat Katarzyna Topczewska.

Co innego, jeśli Joanna Opozda dowiedziałaby się o zarobkach męża z toczącego się w prokuraturze postępowania karnego, czy też ze sprawy rozwodowej. Zgodnie z art. 241 Kodeksu karnego nie można publicznie rozpowszechniać wiadomości z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym. To samo dotyczy rozprawy sądowej toczącej się z wyłączeniem jawności, a sprawy rozwodowe toczą się właśnie za zamkniętymi drzwiami - chyba, że oboje małżonkowie żądają publicznego rozpoznania sprawy, a sąd uzna, że jawność nie zagraża moralności. Naruszenie tego zakazu stanowi przestępstwo zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2 - dodaje Katarzyna Topczewska.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Joanna Opozda ujawniła zarobki Antka Królikowskiego. Będzie miała kłopoty? Prawniczka komentuje - ShowNews

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn