"KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA" ODCINEK 4. SEZON 8. W NIEDZIELĘ, 6.11.2016 O GODZ. 11:00 W TVN!
"KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA" ODCINEK 4. SEZON 8. W NIEDZIELĘ, 6.11.2016 O GODZ. 11:00 W TVN!
Aż 90% Koreańczyków to aktywni użytkownicy internetu. Niemal wszyscy - zaglądają do sieci codziennie. Towarzystwo online zapewniają Vlogerzy, którzy grają w gry internetowe, albo Muk-bang, czyli osoby... jedzące przed kamerami na żywo. W Korei można też wychowywać wirtualne dziecko, albo oglądać świat na żywo z perspektywy… kota. Coraz częstsza aktywność w świecie wirtualnym wiąże się z coraz częstsza samotnością Koreańczyków w świecie rzeczywistym.
Bohaterka Martyny, BJ Levi relacjonuje swoje życie online. Jest jedną z najpopularniejszych Muk-bang w Korei. Jedząc przed kamerami i transmitując to na żywo, zarabia pieniądze. W języku koreańskim „rodzina” w dosłownym tłumaczeniu to „ci, którzy jedzą razem”. W Korei przyjęło się, że posiłków nie powinno się jeść w samotności. Jednocześnie w pędzącym, nowoczesnym świecie coraz więcej osób żyje z dala od rodziny, towarzystwo podczas posiłków zapewniają im więc BJe. Najlepsi BJe są w stanie zarobić nawet 9-10 tysięcy dolarów miesięcznie. To 2-3 razy więcej niż pensja w korporacji. Najpopularniejsi BJ zyskują status celebrytów, a sława w Korei znaczy jeszcze więcej niż pieniądze.
CZYTAJ TAKŻE:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Prywatne nagranie Sary James wyciska łzy z oczu. Oddała hołd ukochanej babci
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie