Kuba Wojewódzki publikuje w sieci zdjęcie hejtera. Jest odpowiedź: Faktycznie było to chamskie [ZDJĘCIA]

W czwartek (6.04), Kuba Wojewódzki opublikował w sieci zdjęcie z Mamedem Khalidowem, który będzie kolejnym gościem w jego programie "Kuba Wójewódzki: Talk Show". Nie było by w tym nic dziwnego, ale pod wspólną fotografią pojawił się obraźliwy komentarz, który wyprowadził Wojewódzkiego z równowagi. -Żyd i ciapaty na jednym zdjęciu - napisał hejter. Po tych słowach, dziennikarz postanowił opublikować wizerunek antyfana, a w jego wpisie znalazła się nawet groźba karalna!

Marcin Rudnicki, na zdjęciu z rodziną, podpisał nasze foto z Mamedem - "Żyd i ciapaty na jednym zdjęciu". Marcinie. Prawdziwy Polaku. Zapraszam Cię jutro do Studia Transcolor na ulicę Szeligiowską 48 o godzinie 13. Liczę, że powiesz nam to prosto w twarz...W razie, Twojej nieobecności, my odwiedzimy Ciebie. Ukłony - napisał w swoim poście Wojewódzki.

Na odpowiedź internetowego hejtera nie trzeba było długo czekać.

Ok, napiszę kilka zdań sprostowania/oświadczenia, żeby uciąć spekulacje dotyczące moich intencji itp. Użyłem ostrego sarkazmu, który odnosił się prześmiewczo ogólnie do relacji arabsko-żydowskich i obecnej sytuacji na świecie. Natomiast jeżeli słowo "ciapaty" uraziło Mameda, to przepraszam Mamed. Faktycznie było to chamskie. Mogłem użyć słowa "muzułmanin" zamiast slangu. Natomiast słowo "żyd" nie jest słowem obraźliwym. Dziwię się, że jako satyryk, który na co dzień wyśmiewa bardzo wielu ludzi, pan W. reaguje takim oburzeniem - czytamy wypowiedź mężczyzny pod wpisem Wojewódzkiego. - napisał Marcin Rudnicki.

W sieci rozgorzała dyskusja, na temat zachowania obu panów. Internauci krytykują zachowanie dziennikarza, który opublikował fotografię przedstawiającą nie tylko hejtera, ale również jego rodzinę. A co wy sądzicie o tej sytuacji? Kto ma rację?