Dwa najbardziej utytułowane angielskie kluby walczą o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. „The Reds” mają rachunki do wyrównania z zespołem Louisa Van Gaala, który był ich ostatnim ligowym pogromcą. Od czasu tamtej grudniowej porażki Liverpool wygrał 10 z 13 meczów i zajmuje już piąte miejsce w tabeli. Ekipa z Old Trafford liczy na podtrzymanie zwycięskiej passy, która trwa od końca lutego. Jak pokazał ostatni mecz „Czerwonych Diabłów” z Tottenhamem, jeśli Wayne Rooney jest w dobrej formie, na wartości zyskuje cała drużyna.
- Przez wiele tygodni wydawało się, że stawką niedzielnego meczu może być zaledwie czwarte miejsce w Premier League, ale dziś zarówno „Czerwone Diabły” i „The Reds” mają realne szanse nawet na wicemistrzostwo Anglii. Oba zespoły są w gazie, bo MU wygrali w lidze trzy mecze z rzędu, a liverpoolczycy aż pięć. Ciekawe, która z tych serii dobiegnie końca – mówi dziennikarz nc+, Rafał Nahorny.
Początek transmisji na żywo z meczu Liverpool - Manchester United w Canal+ Sport o godzinie 14:25. Mecz Liverpool - Manchester United skomentują Rafał Nahorny i Marcin Rosłoń.
TRANSMISJA NA ŻYWO z meczu Liverpool - Manchester United
20:55 mecz Liverpool - Manchester United
Canal+ Sport
Relacja na żywo z meczu Liverpool - Manchester United w Ekstraklasa.net
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Golec posyła gorące spojrzenia rozgogolonej Roksanie Węgiel. Mina jego żony to hit!
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!
- Ukochany Mariusza Szczygła nie żyje. Dziennikarz opowiedział o swojej tragedii