Pielęgniarki Odcinek 5

Streszczenie odcinka

Do szpitala trafia czternastoletni Kamil. Miał wypadek samochodowy, który sam spowodował. Opiekę nad nim sprawuje pielęgniarka Ania. Dziewczyna próbuje z porozmawiać z Kamilem, ale on jest raczej wrogo nastawiony. Chłopak opowiada, że ukradł samochód ojcu i wjechał na chodnik, potrącił kobietę i uciekł z miejsca wypadku, potem rozbił auto na ścianie. Zrobił to specjalnie, bo chciał się zabić. Ania jest zszokowana. W rozmowie z koleżanką przyznaje, że martwi ją to, o czym wspomniał jej nastoletni pacjent - o potrąconej kobiecie. Ale nic więcej nie wiadomo na ten temat, a Kamil wybucha gniewem w odpowiedzi na dalsze pytania pielęgniarki w tej sprawie. Tymczasem w szpitalu zjawia się mama Ani i oznajmia, że zamierza odejść od jej ojca. Kobieta prosi córkę o pomoc... Następnego dnia rano Ania dowiaduje się, że Kamil samowolnie opuścił szpitalny oddział. Wybucha wielkie zamieszanie. Przełożona pielęgniarek, Julita nakazuje kilkorgu pielęgniarzom natychmiast szukać nastoletniego pacjenta. Ania znajduje Kamila na izbie przyjęć. Przyszedł tu poszukać potrąconej przez siebie kobiety - zna ją, to jego sąsiadka. Wkrótce okazuje się, że taka pacjentka leży na oddziale wewnętrznym i ma zamiar złożyć doniesienie, jak tylko dowie się, kto ją potrącił. Kamil przyznaje się do wszystkiego i wyjawia, dlaczego chciał się zabić samochodem swojego ojca. Co tego chłopca popchnęło do tak dramatycznego czynu?