Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdzian z fabryki

Magda Szrejner
"Moja ulica" - taki był jeden z tematów popołudniowego egzaminu z rysunku
"Moja ulica" - taki był jeden z tematów popołudniowego egzaminu z rysunku fot: Paweł Nowak
320 kandydatów na architekturę, urbanistykę, architekturę wnętrz oraz inżynierię architektoniczną na Politechnice Łódzkiej przystąpiło wczoraj do sprawdzianu uzdolnień plastycznych. W ciągu pięciu godzin przyszli spece od projektowania musieli zrobić dwa rysunki.

Ze względu na liczbę kandydatów egzamin odbył się w dwóch turach. W sesji porannej do narysowania był przystanek tramwajowy i miasto-fabryka. W terminie popołudniowym tematy także były dwa: "Moja ulica" i "W trybach starej maszyny".

- Spodziewałam się znacznie trudniejszych propozycji - mówi Ania Cisło, która z egzaminu wyszła 40 minut przed czasem. - Przystanek tramwajowy to przecież zupełnie "odjechany" pomysł. Na moim na tramwaj czekają koty...

Podobne wrażenie miała większość przyszłych architektów, która wychodziła z egzaminu.

- To mój piąty egzamin w tym roku i chyba jeden z przyjemniejszych - mówi Anna Bartoszek z Nowego Targu. - Postanowiłam, że będę studiować architekturę, dlatego próbowałam na kilku uczelniach, między innymi w Krakowie, Gliwicach i Warszawie. Łódzki egzamin poszedł mi chyba najlepiej, ale wolę nie zapeszać - mówi Anna, odpukując w niemalowane.

Dr Grzegorz Leśniak, wykładowca na wydziale architektury, informuje, że od kilku lat kandydaci na uczelnię rysują z wyobraźni.

- Wcześniej ustawialiśmy na sprawdzianie rzeźby czy bryły, ale zwykle były wokół tego kontrowersje. Po pierwsze, dla takiej liczby zdających trudno stworzyć takie same warunki. Kandydaci, którym się nie powiodło, odwoływali się, że mieli gorsze miejsca czy słabsze oświetlenie - mówi dr Leśniak. - Odkąd rysują z wyobraźni, każdy startuje z takiej samej pozycji. Zresztą to wyobraźnia jest u architektów najważniejsza.

Co musieli narysować kandydaci na studia w poprzednich latach? Na liście tematów znalazło się m.in. schronisko górskie, antykwariat i składnica złomu.

- Kiedyś zupełnie niezamierzenie zadaliśmy kandydatom bardzo trudne zadanie. Z pozoru wydawało się banalne: rysunek do wierszyka "Stoi na stacji lokomotywa". Okazuje się, że niewielu młodych ludzi wie, jak wygląda prawdziwa lokomotywa - uśmiecha się dr Leśniak. - Ulicę, fabrykę, zaniedbaną dzielnicę każdy gdzieś widział, ale lokomotywę...

Sprawdzian umiejętności plastycznych to jeden z etapów rekrutacji. Można z niego otrzymać maksymalnie 500 punktów, a sprawdzian uważa się za zdany od 250 punktów. Wszystkie prace są zakodowane. Będzie je oceniać komisja specjalistów. Wyniki zostaną ogłoszone 22 lipca. Tego dnia po godz. 16 politechnika ogłosi pierwsze wyniki rekrutacji. Będą dostępne w Inter-necie i na tablicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki