Pawlusiński: Nie czuję się zawodnikiem rezerwowym!

Uderzał brak pańskiej osoby w wewnętrznej grze w pierwszym składzie. Wystąpił Pan w nim dopiero w II połowie, czy to oznacza że nie zagra Pan w derbach?__

Nie wiem czy zagram czy nie, to zależy od decyzji trenera. Nigdy nie czułem się pewniakiem w składzie i nadal się nim nie czuję.

Ale tylko Pan w tym sezonie zdobywa bramki dla "Pasów", trudno wyobrazić sobie jedenastkę bez Pana.__
Nie czuję się rezerwowym i nie będę się godził z takim ujęciem sprawy, taka rola na pewno mi nie odpowiada, co więcej mam dodać? A co do bramek, to przecież nie jest ważne, kto je strzeli, chciałbym, żebyśmy po prostu zagrali dobry mecz, na maksa. Zrobimy wszystko, by tak się właśnie stało.

Kibice nie wyobrażają sobie, by miało Pana zabraknąć...__

To naprawdę nie jest do mnie pytanie, tylko do trenera Stefana Majewskiego. Jeśli siądę na ławce, to będę to musiał zaakceptować. Takie jest po prostu życie piłkarza, trzeba się godzić z decyzjami trenera. Nie ma raczej innego wyjścia.

Jak trzeba zagrać z Wisłą, by odnieść korzystny rezultat?__

Nie mam pojęcia, jak należy zagrać, ja nie ustalam przecież składu. Na pewno trener zrobi wszystko, by było jak najlepiej. Możemy zagrać nawet słabo w tym meczu, ważne, żebyśmy zdobyli punkty.
Wisła w ostatnim meczu przed derbami wygrała z Barceloną, to dobrze dla was czy źle?__

Eliminacje Ligi Mistrzów i liga polska to dwie całkiem różne rzeczy. Przecież jesteśmy takimi samymi ludźmi jak oni.

Co będzie waszym atutem?__

Gramy u siebie, a mecze na własnym stadionie w naszym wykonaniu wyglądają inaczej niż te wyjazdowe, na pewno stwarzamy sobie w nich więcej sytuacji bramkowych. Choć na pewno w konfrontacji z Wisłą możemy ich za dużo nie mieć.

Może być na przykład rzut wolny...__

Jak podchodzę do rzutu wolnego, to chcę wykonać go najlepiej jak umiem. Czasem efekt jest dla nas korzystny, czasem nie... Naturalnie każdy by chciał, żeby wszystkie strzały były celne...
Co Pan sądzi o obronie zespołu Wisły? Który z zawodników tej formacji jest, pańskim zdaniem, najlepszy?__

Wisła to w ogóle dobry zespół, traci mało bramek, a co do personaliów, to nie powiem, nikomu nie będę robił reklamy. W ogóle to nie mamy się czego bać, bo to tacy sami ludzie jak my, dla mnie nie ma znaczenia kto zagra w środku obrony, Baszczyński czy Diaz, nie boimy się nikogo.
Będą to już dziewiąte wielkie derby, odkąd Cracovia wróciła do piłkarskiej ekstraklasy. Bilans derbowy dla niej nie jest jednak korzystny... Nie udało mi się jeszcze zwyciężyć w derbach, choć to dla mnie 4 czy 5 taki mecz.

W zaistniałej sytuacji czy wasi kibice mogą mieć jednak jakąś nadzieję?__

Na pewno nikogo nie trzeba będzie dodatkowo mobilizować, ważne, żeby kibice byli zadowoleni.

Grał Pan już w kilku klubach - w Bełchatowie, w Odrze Wodzisław, ale w tamtym przypadku nie można chyba mówić o derbach?__

Nie, derby to są tutaj w Krakowie, w Warszawie, w Madrycie czy w Monachium. Trudno mówić o derbach jeśli Odra gra na przykład z Piastem Gliwice...