Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nic do ukrycia

Anna Ładuniuk
fot. karina trojok
Trzydzieści zachowanych w Instytucie Pamięci Narodowej kartek, poświęconych burmistrzowi Żywca, z jednej strony ujawnia mroczną i niechlubną studencką część jego biografii, z drugiej - okoliczności, kiedy Antoni Szlagor nie bał się powiedzieć "nie" i nie pozwolił się zwerbować.

Piękne nawrócenie, jak u biblijnego Szawła - można byłoby powiedzieć. Może i można, gdyby nie obecne zachowanie burmistrza.

Najpierw nie składa oświadczenia lustracyjnego (czym wzbudza podejrzenia: ciekawe co ma do ukrycia?), potem zwraca się do IPN z żądaniem, które musi zostać odrzucone, dalej sam sobie opóźnia wydanie akt, w końcu zaczyna mówić, że był... podwójnym agentem. Taki żywiecki Hans Kloss. Przez ponad trzydzieści lat ani słowa o tym nie pisnął i, jak na prawdziwego agenta przystało, dalej nic nie powie.

I dobrze, bo w przeciwnym razie trzeba by było weryfikować podręczniki do historii, a dotychczasowi bohaterowie musieliby podzielić się orderami. Z zazdrości, że pojawia się nowy bohater jeszcze bardziej by się na siebie poobrażali. Za duże ryzyko. Jeszcze nie teraz...

Historia pokazuje, że każdy popełnia błędy. Ważne, czy potrafi się do nich przyznać i jaką wyciąga z nich naukę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!