Saint-Tropez Odcinek 37

Streszczenie odcinka

Laura i Gregory cierpią z powodu braku komunikacji pomiędzy nimi. Nie są zdolni do wyrażania jakichkolwiek uczuć do siebie nawzajem, dobrych czy złych. Laura decyduje się pojechać z misją humanitarną do Limy, ale wkrótce zmienia zdanie. W międzyczasie Gregory topi smutki w klubie Serail, w którym spotyka striptizerkę Marie. Myśląc, że mężczyzna ma nową kochankę, Laura jest w rozterce. Kochankowie oboje cierpią jednak w milczeniu. Marie uświadamia sobie, jak bardzo Gregory i Laura się kochają. Spotyka się z dziewczyną i przekonuje ją, aby porozmawiała z ukochanym. W ostatnim momencie kochankowie godzą się. Oboje wpadają na ten sam pomysł, aby dać Marie trochę pieniędzy, żeby mogła uwolnić się od alfonsa, którym jest właściciel klubu Serail. Laura i Gregory przysięgają sobie wzajemną miłość na dobre i na złe. Ich radość psuje wiadomość, że Marie nie może opuścić klubu, ponieważ jest związana kontraktem. Odkąd Samuel wrócił do Saint-Tropez często widuje się z Caroline. Gdy dziewczyna jest z dala od niego łatwiej jest jej o nim zapomnieć, ale gdy są razem nie może powstrzymać się od wyobrażania sobie, jak by wszystko wyglądało, gdyby do siebie wrócili. Caroline opuszcza Patricka i wprowadza się do willi, mimo tego, że jest jej smutno z powodu skrzywdzenia tak troskliwego mężczyzny. Ostatecznie Patrick nie czuje zbyt dużego rozgoryczenia i prosi Samuela, aby dobrze opiekował się Caroline i Tomem.