W dniu procesu Łukasz ucieka autostopem do Gdańska. Lucjan próbuje jednak zmusić chłopaka do powrotu i dzwoni do wnuka przekonując, że Mostowiakowie nie są tchórzami. Tymczasem Werner trafia nagle do szpitala i obroną Wojciechowskiego musi zająć się Piotrek. Budzyński jedzie na spotkanie z Olą, właścicielką sklepu, obok którego wydarzył się wypadek. Próbuje zdobyć dowód świadczący o niewinności Łukasza. Paweł odbiera telefon od mistrzyni karate, Lidki, której robił ostatnio zdjęcia. Okazuje się, że dziewczyna jest zachwycona jego fotografiami i proponuje Zduńskiemu współpracę. Mała Basia odwiedza Pawła, przekazuje mu swoje oszczędności i prosi, by kupił za nie na urodziny dla jej mamy grzejnik. Wyznaje przyjacielowi, że w ich nowym "domu", czyli w pomieszczeniu za sklepem, jest strasznie zimno.
Telemagazyn z wydaniem magazynowym: