Poznaj swoje prawa Odcinek 41 - Wyjazdy firmowe tylko dla facetów

Streszczenie odcinka

Martyna Śliwiak z Siedlec pracuje w autosalonie jako handlowiec. 27-latka zdaje sobie sprawę, że ten zawód to domena mężczyzn, jednak kobieta bardzo potrzebuje pracy, by wspomóc chorą matkę. Martyna ma zresztą dużo uroku i niesamowity talent jako sprzedawca. Osiąga o wiele lepsze wyniki niż jej koledzy z pracy, więc staje się obiektem mobbingu. Szef, Mateusz Nasiłowski, docenia talent pracownicy, ale nadal taktuje ją bardziej jako długonogi seksowny wabik na klientów. Z czasem Martyna uświadamia sobie, że szef faworyzuje jej kolegów: Krystiana, Janusza i Michała. To ich zabiera na weekendowe wyjazdy integracyjne do hotelu spa, co ma być dla nich motywacją do pracy, czego Martyna ponoć nie potrzebuje, bo i tak osiąga dobre wyniki. Taka niesprawiedliwość bardzo denerwuje prostolinijną i pewną siebie kobietę. Martyna usiłuje doprowadzić do konfrontacji z Mateuszem, bo zwolnił swoją sekretarkę a jej przyjaciółkę - ponoć ze względów finansowych, ale powód wydaje się śmieszny na tle drogich wyjazdów "motywacyjnych" i szału zakupowego Adrianny, żony Mateusza. Martyna i Hanna przypuszczają, że Mateusz chce pozbyć się z firmy wszystkich kobiet. Postanawiają bronić się. Martyna przypadkowo w biurze szefa natrafia na horrendalne rachunki za wyjazdy weekendowe. Wkrótce obie kobiety na własne oczy przekonują się, że wycieczki firmowe tylko dla mężczyzn służą tak naprawdę upojnym spotkaniom z call-girls. Martynie udaje się nagrać Mateusza i jego pracowników i postanawia wykorzystać to nagranie podczas kolejnej rozmowy z szefem. Żąda, by przywrócił Hannę do pracy, a ją zatrzymał w salonie i awansował. Mateusz chcąc nie chcąc zgadza się na te warunki, bo boi się, że jego ekscesy wyjdą na jaw. Martyna obiecuje w zamian wykasować kompromitujące go nagranie. Ale za późno, bo Hanna już przekazała filmik prasie. Rozpętuje się piekło…