Trudne sprawy Odcinek 562 (Sezon 10)

Streszczenie odcinka

Łukasz Drozd (18 l.) z wielkim trudem zdobywa świadectwo maturalne i następnie zgłasza się na płatny roczny staż do przedszkola. Niestety, popada tam w konflikt z surową przedszkolanką Moniką Kot (42 l.). Dochodzi między nimi do bójki. Następnego dnia w przedszkolu zjawia się policja, bo przedszkolanka zgłosiła, że Łukasz na nią napadł. 18-latek jest zrozpaczony. Ani policja, ani też jego ojciec Grzegorz (48 l.), właściciel salonu komórkowego, nie wierzą w jego słowa. Także jego przyjaciółka Justyna (17 l.), uczennica, ma wątpliwości, bo wie, że Łukasz często denerwował się na przedszkolankę. Tymczasem Łukasz i jego przyjaciel Bartek Topacz (18 l.), uczeń, podsłuchują, jak przedszkolanka opowiada swojej córce, Natalii (18 l.), że oskarżyła stażystę o pobicie tylko dlatego, żeby stracił pracę i żeby na jego miejsce zatrudniono Natalię. Łukasz oskarża Monikę o pomówienie. Niedługo potem Natalia zjawia się pod domem Łukasza i próbuje go przeprosić. Nie miała pojęcia o tym, co planuje jej matka. Podczas gdy Łukasz nie wierzy w ani jedno jej słowo, jego kumpel Bartek jest przeciwnego zdania. Łukasz jest rozczarowany, gdy znajduje u swojego przyjaciela zdjęcie córki swojej przełożonej. Natalia przyznaje, że za namową matki chciała udobruchać chłopców i zmusić Łukasza do wycofania oskarżeń. Przyjaciele są świadkami sprzeczki Moniki z Natalią przed przedszkolem. Robi im się żal Natalii, która wyznaje im, że ma już dosyć swojej surowej matki i że praca z nią to koszmar. Łukasz przekonuje Natalię do zgłoszenia na policję, że jej matka wymyśliła sobie całe pobicie, żeby go zniszczyć. Po powrocie do domu Łukasza czeka nowy problem, bo jego matka Zofia (44 l.), gospodyni domowa, uważa, że chłopak powinien pracować w salonie komórkowym ojca, a nie siedzieć bezczynnie w domu. Kiedy kilka dni później ze sklepu skradzione zostają telefony komórkowe, ojciec oskarża syna o to, że nie pracował z należytą uwagą…