Wierzę piosence... - koncert Edyty Geppert

Polska 2002

Koncert Edyty Geppert, wokalistki obdarzonej pięknym głosem i charyzmatyczną osobowością, laureatki prestiżowych nagród. W programie utwory z płyty zatytułowanej "Wierzę piosence".

Czas trwania:50 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Magazyn/Koncert

Wierzę piosence... - koncert Edyty Geppert w telewizji

Opis programu

Koncert Edyty Geppert, wokalistki obdarzonej pięknym głosem i charyzmatyczną osobowością, mistrzyni piosenki aktorskiej, laureatki prestiżowych nagród na festiwalach w kraju i za granicą, m.in. na festiwalu w Opolu i Międzynarodowym Festiwalu w La Valetta na Malcie. Bogata oprawa scenograficzna i niepowtarzalny klimat wyczarowywany przez artystkę tworzą wyjątkowe widowisko. W programie wieczoru utwory z najnowszej płyty zatytułowanej "Wierzę piosence". Piosenki dramatyczne i refleksyjne, radosne i żartobliwe, z tekstami m.in. Jacka Cygana, Marka Dagnana, Jadwigi Hass, Asi Łamtiuginy i muzyką Włodzimierza Korcza, Seweryna Krajewskiego, Andrzeja Rybińskiego oraz Tadeusza Woźniaka. Koncert zarejestrowany w krakowskim studiu S-3 w Łęgu. Zamiłowanie do śpiewania wyssała z mlekiem matki, z pochodzenia Węgierki, która nuciła jej czardasze nad kołyską. Jako mała dziewczynka śpiewała na szkolnych uroczystościach, później występowała w zespole pieśni i tańca w swoim rodzinnym mieście, Nowej Rudzie. Po ukończeniu liceum ogólnokształcącego podjęła pracę wychowawczyni w domu dziecka. Na egzamin wstępny do Państwowej Średniej Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie namówiła ją koleżanka. Napisała za nią podanie, życiorys i złożyła je w szkole. Wyniki również sprawdziła koleżanka. Takie zachowanie wynikało z nieśmiałości i braku zaufania do swoich umiejętności. Gdy zgłosiła się do udziału w przeglądzie piosenki studenckiej, usłyszała, że tak się już nie śpiewa, "że to staroświeckie". Mąż, Piotr Loretz namówił ją, by pojechała do Wrocławia na Przegląd Piosenki Aktorskiej (1984). Otrzymała tam I nagrodę, rozpoczynając w ten sposób karierę estradową. Wkrótce tryumfowała w Opolu, na Malcie, w Bratysławie i wielu innych miejscach, lansując takie przeboje, jak "Jaka róża, taki cierń", "Kocham cię życie", "Nie, nie żałuję", "Idź swoją drogą", "To nic, że to sen". "Ten zawód wyleczył mnie z chorobliwej wręcz nieśmiałości - zwierza się piosenkarka.