Chłopak i dziewczyna
Polska 2005
Opowieść o 80-letnich Renacie i Jurku, którzy wspominają getto warszawskie. Po wrześniu 1939 r. ona wróciła do Warszawy, gdy miasto było w rękach hitlerowców. Wybrała getto, bo chciała być z rodziną.
Reżyseria:Sławomir Koehler
Czas trwania:52 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Film dokumentalny
Chłopak i dziewczyna w telewizji
Tomasz Samosionek
Zdjęcia
Piotr Weychert
Zdjęcia
Karol Kostrzewski
Zdjęcia
Sławomir Koehler
Autor
Urszula Koehler
Scenariusz
Paulina Brzezińska
Scenariusz
Opis programu
Do dziś niewiele zostało z warszawskiego getta, miejsca akcji filmu. Nie ma kładki nad ulicą Chłodną, nie ma drutu kolczastego i trzymetrowego muru, które strzegły dostępu do zamkniętej dzielnicy. Wojenna zawierucha zniszczyła większość śladów, resztę zatarła powojenna zabudowa Warszawy. Tylko w niektórych miejscach nowe domy stoją wyżej niż inne, na stertach gruzu gdzieniegdzie ostał się kawałek muru z czerwonej cegły, uliczny bruk z wpuszczonymi weń szynami tramwajowymi, zrujnowana kamienica. Mieszkańcy stolicy z reguły obojętnie przechodzą obok tych pamiątek. Ponad nielicznymi reliktami sprzed ponad półwiecza wznosi się nowe miasto, lśnią w słońcu szklane tafle wieżowców. Ona mieszka dziś w Toronto, on przybył z Izraela. Osiemdziesięciolatkowie, Renata i Jurek, doskonale pamiętają czasy getta. Nic ich wówczas nie łączyło, oprócz podobnych przeżyć. Spotykają się na planie dokumentu Sławomira Koehlera. Będzie to filmowa rekonstrukcja wspomnień tamtych dni. Po wrześniu 1939 r. Renata, wówczas nastolatka, wróciła do Warszawy, kiedy już miasto wpadło w ręce hitlerowców. Wybrała getto, bo chciała być z rodziną. Wraz z innymi wolno, acz systematycznie zagładzanymi na śmierć mieszkańcami dzielnicy z dnia na dzień walczyła o swoje życie. Utrzymywała się z wypożyczania książek. Jurek pochodzi z Otwocka. Wojna sprawiła, że chłopak musiał wcześniej dorosnąć. Jego zadaniem było utrzymać rodzinę. Codziennie wstawał o 4 rano i jechał do Warszawy, wioząc mięso. Klientami chłopca byli Żydzi z getta. W zamian dostawał papierosy i ubrania, które mógł sprzedać po aryjskiej stronie. Ale niełatwo było przedostać się przez mur i drut kolczasty. Granatowych policjantów, motorniczych i konduktorów przejeżdżającego przez getto tramwaju można było przekupić. Niemcy byli jednak bezlitośni i nie wahali się strzelać do dzieci szmuglujących do getta żywność. Kamera towarzyszy Renacie i Jurkowi, podąża za nimi krok w krok podczas ich sentymentalnej podróży po Warszawie. Ilustracją ich wspomnień są bogate materiały archiwalne, filmy nagrane przez Niemców w getcie.