"Love, Rosie" w kinach od 5 grudnia

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
(fot. materiały prasowe)materiały prasowe
(fot. materiały prasowe)materiały prasowe
Rosie i Alex znają się od dzieciństwa. Gdy Alex wyjeżdża z Dublina na studia do Ameryki, ich wieloletnią przyjaźń czekają ciężkie chwile. Czy znajomość przetrwa lata rozłąki i tysiące kilometrów? Czy zaryzykują wszystko dla rodzącej się między nimi miłości?

„Love, Rosie” to wzruszającą opowieść o szukaniu miłości i własnej recepty na szczęście, o zabawnych nieporozumieniach i poważnych zaniedbaniach, które oddalają ludzi od siebie. To także, a może przede wszystkim(!) opowieść o mocy, jaką daje pewność, że gdzieś, choćby na końcu świata, jest ktoś, kto zrozumie wszystkie twoje, nawet te najbardziej dziwaczne myśli.

Wyreżyserowana przez Christiana Dittera „Love, Rosie” to urzekająco słodka i wypełniona młodzieńczą energią i świeżością, ale również bardzo życiowa opowieść o ponadczasowej sile miłości. Lily Collins i Sam Claflin wcielają się w Rosie i Alexa, dwójkę przyjaciół, którzy razem dorastali i przeżywali wszystkie najważniejsze życiowe zwroty akcji. Choć wydają się być sobie przeznaczeni, perfidny los próbuje złamać piękne uczucie, które ich połączyło. „Love, Rosie” to bogata w wielkie emocje oraz nieprzewidziane sytuacje słodko-gorzka opowieść o skomplikowanej relacji między dwójką młodych ludzi, która została rozpisana na kilkanaście lat, dwa kontynenty oraz dziesiątki uczuciowych wzlotów i upadków.

- To historia Rosie Dunne i Alexa Stewarta, którzy bardzo mocno się kochają, ale coś ich nieustannie od siebie odciąga, jakby los nie chciał, żeby byli razem - wyjaśnia uznana irlandzka pisarka Cecelia Ahern, której powieść „Na końcu tęczy” posłużyła za podstawę do scenariusza „Love, Rosie”. - Napisałam Na końcu tęczy dosłownie kilka miesięcy po ukończeniu prac nad "P.S. Kocham Cię” - informuje pisarka, która zaczęła tworzyć w wieku zaledwie 21 lat. - Znałam tych ludzi, rozumiałam emocjonalne perturbacje, przez które przechodzą.

Spośród młodych i nieopatrzonych jeszcze aktorskich twarzy, które zobaczymy w „Love, Rosie”, warto wymienić: Jaime Winstone (córkę znanego brytyjskiego aktora Raya Winstone'a), która wciela się w Ruby, najlepszą przyjaciółkę Rosie; pochodzącą z Londynu modelkę Suki Waterhouse („Pusher” Luisa Prieto), która gra rywalkę bochaterki, Bethany; wschodzącą gwiazdę filmową Tamsin Egerton („Prawdziwa historia króla skandali” Michaela Winterbottoma) wcielającą się w rolę uroczej Sally; a także Christiana Cooke'a (serial „Miasto cudów) w roli Grega, chłopaka zabiegającego o względy Rosie.

Gatunek: Komedia romantyczna
Produkcja: Niemcy/Wielka Brytania 2014
Reżyseria: Christian Ditter
Scenariusz: Juliette Towhidi
Obsada: Lily Collins, Sam Claflin, Suki Waterhouse, Christian Cooke, Tamsin Egerton, Jaime Winstone

"Love, Rosie" w kinach od 5 grudnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn