Justin Bieber palił "jointa za jointem"

Nastoletni gwiazdor Justin Bieber, bożyszcze dziewczyn na całym świecie, został aresztowany za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu i narkotyków! Od dawna mówiło się o tym, że Justin Bieber nadużywa alkoholu, choć nie skończył jeszcze 21 lat. Ponadto, regularnie pojawiały się informacje o zażywaniu przez gwiazdora narkotyków. Teraz te doniesienia potwierdzają osoby, które miały okazję uczestniczyć w imprezach w domu Biebera.

CZYTAJ TAKŻE:
JUSTIN BIEBER OPUŚCIŁ ARESZT. MA ZARZUT JAZDY PO ALKOHOLU I STAWIANIA OPORU [WIDEO]
JUSTIN BIEBER ARESZTOWANY!

- Zaczepił nas w jednym z klubów w Los Angeles i zabrał do swojego domu. Ochroniarz stojący przy wejściu sprawdził nasze dowody i zabrał telefony. Bieber palił jointa za jointem. Miał wielki słoik pełen marihuany, a jeden z przydupasów robił mu skręty. W pewnym momencie zaczął z nami flirtować, mówiąc, że musimy usiąść bliżej niego i rzucając głupimi żartami. Było tak nudno, że szybko zadzwoniłyśmy po taksówkę i wróciłyśmy na miasto - zrelacjonowała dziewczyna i dodała, że aksówkarz, który przyjechał, opowiadał, że wozi dziewczyny do willi Biebera czwartą noc z rzędu...

CZYTAJ TAKŻE:
JUSTIN BIEBER TRAFI NA ODWYK?
JUSTIN BIEBER ZATRZYMANY W AUSTRALII ZA MARIHUANĘ