"Kochanki", czyli świeża i wciągająca wersja "Seksu w wielkim mieście" [RECENZJA]

Serial z cyklu: cztery zupełnie różne przyjaciółki spotykają się regularnie oraz pomagają sobie, jak umieją, zwłaszcza podczas życiowych zawirowań. Formuła ukochana przez widzów i producentów od czasu „Seksu w wielkim mieście”, tu w naprawdę wciągającej i świeżej wersji.

Prawniczka Savannah (Alyssa Jayne Milano) od długiego czasu stara się z mężem o dziecko, przez co problem poczęcia dominuje ich małżeństwo. Dużo lepiej wiedzie jej się w pracy, gdzie Savi walczy o awans oraz wdaje się we flirt z kolegą (Jason George). Jej młodsza siostra Josslyn (Jes Macallan) to kochająca niezobowiązujące związki singielka. Właśnie uwikłała się w związek z szefem agencji nieruchomości, w której pracuje. Niedawno owdowiała April (Rochelle Aytes) wychowuje 10-letnią córkę i prowadzi sklep z dekoracjami wnętrz. Coraz częściej odbiera tajemnicze, głuche telefony, które pozwalają jej myśleć, że ukochany mąż wciąż żyje. Psychoterapeutka Karen (Yunjin Kim) wplątuje się w romans ze śmiertelnie chorym pacjentem, by po jego śmierci nieoczekiwanie stać się powiernicą jego syna oraz żony, nieświadomych jej roli w całej sprawie.

Serial "Kochanki" obecnie emitowany jest na kanale FOX.