Cykl "Oni zmienili świat" w listopadzie w CANAL+

Czy Polska nadal tkwiłaby w głębokim socjalizmie, gdyby nie Lech Wałęsa? Czy książę Karol zasiadałby dziś na tronie Wielkiej Brytanii, gdyby nie małżeństwo i rozwód z Dianą Spencer? Do czego byłyby zdolne rządy i korporacje, gdyby Julian Assange i WikiLeaks nie odkryły ich wstydliwych sekretów? Czy na Wyspach wciąż obowiązywałoby XIX-wieczne, konserwatywne prawo obyczajowe, gdyby Paul Raymond nie założył w 1958 roku pierwszego w kraju klubu ze striptizem?

Te i wiele innych pytań pojawia się, gdy myślimy o bohaterach cyklu filmów biograficznych „Oni zmienili świat”, który CANAL+ będzie prezentował w listopadowe sobotnie wieczory. W ramach tego wydarzenia, 15 listopada o 21:00, odbędzie polska premiera telewizyjna koprodukowanego przez CANAL+ dramatu Andrzeja Wajdy „Wałęsa. Człowiek z nadziei”. Stacja pokaże też takie filmy, jak: „Diana” Olivera Hirschbiegela z Naomi Watts w roli tytułowej (premiera: 8 listopada, 21:00), „Piąta władza” Billa Condona z Benedictem Cumberbatchem i Danielem Brühlem (premiera: 22 listopada, 21:00) oraz „Prawdziwa historia króla skandali” Michaela Winterbottoma ze Stevem Cooganem w roli Paula Raymonda (premiera: 29 listopada, 21:00). W ramach tego cyklu CANAL+ przypomni również niedawne premiery: film „Jobs”, w którym Ashton Kutcher wcielił się we współzałożyciela firmy Apple Steve’a Jobsa (8 listopada, 18:55) oraz dokument „Ściśle tajne: Historia WikiLeaks” (22 listopada, 18:50).

W jakiej sytuacji byłaby dziś Polska, gdyby nie bohater premiery miesiąca CANAL+, filmu Andrzeja Wajdy „Wałęsa. Człowiek z nadziei”. Czy żylibyśmy w odizolowanym od świata i Europy kraju rządzonym autorytarnie, czy wciąż walczylibyśmy o niezależność od Rosji, a może zacieśnialibyśmy współpracę z Chinami? Czy znalazłby się inny, równie uparty i charyzmatyczny przywódca, który poprowadziłby naród do pokojowej rewolucji? Możliwych scenariuszy jest wiele. Film laureata Oscara® Andrzeja Wajdy, pokazuje to, co rzeczywiście się wydarzyło. Jak kluczowe były te przemiany najpełniej widzą ci, którzy pamiętają Polskę lat 70. i 80. XX wieku, język i metody, którymi posługiwała się władza, sklepy i ulice, absurdy codziennego życia. Film Wajdy jest dla nich podróżą w przeszłość, a dla młodszych widzów po mistrzowsku zrealizowaną lekcją historii i inspirującą opowieścią o człowieku, który zmienił świat.

Bohaterowie premier drugiego i ostatniego tygodnia listopada / pierwszego i ostatniego filmu cyklu „Oni zmienili świat” – „królowa ludzkich serc” Diana Spencer i „król Soho” Paul Raymond - zmienili przede wszystkim oblicze Wielkiej Brytanii, jednego z najbardziej konserwatywnych krajów Zachodniego Świata. Księżna Walii nie tylko ociepliła wizerunek brytyjskiej monarchii, ale również przyczyniła się do podpisania Traktatu Ottawskiego, który zakazuje produkcji, przechowywania i używania min przeciwpiechotnych. Diana była też najlepiej ubraną współczesną Brytyjką i ulubienicą paparazzich, których jako jedna z pierwszych zaczęła świadomie wykorzystywać. Paul Raymond, który na początku lat 90. był najbogatszym człowiekiem na Wyspach, działał z dala od Pałacu Buckingham, przez długi czas na granicy prawa. Z upodobaniem prowokował media i opinię publiczną stylem bycia i sposobem, w jaki traktował kobiety i własną rodzinę. Fortunę wartą oficjalnie 650 milionów funtów zbił na biznesie erotycznym. Najpierw w 1958 roku otworzył pierwszy w kraju klub ze striptizem, potem założył imperium wydawnicze pism dla dorosłych, by w latach 70. wykupić większość nieruchomości w obrębie londyńskiego Soho i prestiżowe budynki na West Endzie. Trudno powiedzieć, czy gdyby nie Raymond, striptiz byłby wciąż zakazany na Wyspach. Faktem jest, że pornografia jest dziś tam na tyle istotnym problemem, że premier James Cameron próbował podjąć z nią walkę, zapowiadając zablokowanie dostępu do tego typu treści w sieciach kablowych i Internecie.

World Wide Web, czyli www, wykorzystał do swojej rewolucji Julian Assange, pochodzący z Australii haker, który wraz z niemieckim informatykiem Danielem Domscheitem-Bergiem uruchomili „WikiLeaks”. – Mogą minąć całe dekady zanim zrozumiemy, jakie znaczenie miał portal WikiLeaks i jak zrewolucjonizował przepływ informacji - uważa reżyser „Piątej władzy” Bill Condon. Działalność Assange’a pokazała ludziom, że są okłamywani przez rządy i korporacje. Z drugiej strony uświadomiła światu, że nie ma czegoś takiego, jak bezpieczny Internet, że wszyscy mogą być inwigilowani. Wraz z Assange’em pojawiło się pytanie o to, czy w przypadku anonimowych źródeł można mówić o wiarygodności. Teraz jeszcze trudniejsze wydaje się wyznaczenie granicy pomiędzy przejrzystością działań a bezpieczeństwem.

Pisząc o ludziach, którzy zmienili świat, nie można pominąć Steve’a Jobsa. Ciekawe, jak wyglądałaby nasze codzienne życie, gdyby nie on? Czy byłyby już ekrany dotykowe, osobiste komputery lub sieć www, którego pierwsza strona powstała na sprzęcie firmy Next? Dla przeciętnego nastolatka jest oczywiste, że niewielki, lekki telefon zawiera robiący świetne zdjęcia aparat, odtwarzacz muzyki z wgranymi tysiącami utworów, mapę, przeglądarkę internetową, notes, konsolę do gier, książki i dziesiątki innych funkcji. Nie wyobraża sobie świata, w którym były to oddzielne, duże, ciężkie i w większości niedostępne przedmioty. Wizja i konsekwencja Steve’a Jobsa doprowadziła do tego, że współcześnie, niezależnie od marki, wszystko to mieści się w kieszeni.

CYKL: ONI ZMIENILI ŚWIAT
sobota, 8 listopada 2014
18:55 – „Jobs”, reż. Joshua Michael Stern, w roli głównej Ashton Kutcher
21:00 – premiera tygodnia: „Diana”, reż. Oliver Hirschbiegel, w roli głównej Naomi Watts

sobota, 15 listopada 2014
21:00 – premiera miesiąca: „Wałęsa, człowiek z nadziei”, reż. Andrzej Wajda, w roli głównej Robert Więckiewicz

sobota, 22 listopada 2014
18:50 – „Ściśle tajne – Historia WikiLeaks”, dokument, reż. Alex Gibney
21:00 – premiera: „Piąta władza”, reż. Bill Condon, w rolach głównych Benedict Cumberbatch i Daniel Brühl

sobota, 29 listopada 2014
21:00 – premiera tygodnia: „Prawdziwa historia króla skandali”, reż. Michael Winterbottom, Steve Coogan w roli Paula Raymonda