„Adam i Ewa”. Waldemar Goszcz odszedł w tragicznych okolicznościach. Dziś jego była żona, Monika Goszcz-Kłos odnosi wielkie sukcesy!

Do dzisiaj trudno pogodzić się ze śmiercią Waldemara Goszcza. Aktor był u progu kariery, kochali go widzowie serialu „Adam i Ewa”. Niestety, 24 grudnia 2003 roku doszło do strasznego wypadku, w którym zginał Waldemar Goszcz. 30-letni aktor, razem z Radosławem Pazurą i Filipem Siejką, jechał autem marki Lancia Lybra. Doszło do czołowego zderzenia z Fordem Escortem, w wyniku którego Waldemar Goszcz zginął. Aktor został pochowany na cmentarzu w Wolborzu.

Młody aktor osierocił córeczkę, Wiktorię, którą wychowywał razem ze swoją byłą żoną Moniką. Para pobrała się w 1997 roku. Niedługo po ślubie na świecie pojawiła się ich córka, Wiktoria. Niestety, małżeństwo nie przetrwało, a Waldemar tak mówił o końcu swojego związku:

Połączyła nas wzajemna fascynacja od pierwszego wejrzenia. Rozdzieliła niezgodność charakterów i zupełnie różne zainteresowania. Inność łączy na początku, a później przeszkadza.

Dla byłej żony Waldemara Goszcza jego śmierć także była szokiem i dramatem. Została wówczas sama z 5-letnią córką. W 2011 roku Monika wyszła za mąż za byłego piłkarza, Tomasza Kłosa i doczekali się córeczki, Marceliny. Dzisiaj Monika Goszcz-Kłos ma wiele powodów do radości. Świetnie radzi sobie w biznesie; Monika Goszcz-Kłos jest projektantką wnętrz, a jej realizacje robią ogromne wrażenie! Pracuje nie tylko w Polsce, ale też we Francji, Niemczech czy Rosji. Luksusowe apartamenty w jej aranżacji nabierają prawdziwej klasy.

Jej konto na Instagramie obserwuje prawie 20 tysięcy użytkowników, a zdjęcia wyjątkowych aranżacji robią ogromne wrażenie i zbierają same pozytywne komentarze!

Przepiękny projekt!!!

Coś pięknego. Nie! Coś przepięknego!

Do tego Monika Goszcz-Kłos jest już także babcią! Na początku 2021 roku Wiktoria Goszcz powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Gratulujemy!

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl