Małgorzata Potocka czule wspomina Jana Nowickiego. Byli małżeństwem przez sześć lat. Historia ich miłości to gotowy scenariusz na film

„Odszedł jeden z najwybitniejszych, polskich aktorów, ikona teatru i filmu. Za wcześnie...” - napisano na stronie Związku Artystów Scen Polskich. Jan Nowicki zmarł 7 grudnia 2022 roku wieku 83 lat. Wybitny aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, reżyser teatralny, pedagog, felietonista, pisarz oraz poeta był ojcem Łukasza Nowickiego, aktora i prowadzącego programów „Pytanie na śniadanie” i „Postaw na milion”. Wspomniany w rozdzierających serce słowach pożegnał ojca.

Nie tylko syn wspomina swojego wybitnego ojca. Także Halina Mlynkova oraz Anna Dymna. W tym gronie nie zabrakło również Małgorzaty Potockiej, która z Nowickim była w związku małżeńskim.

Byłam szczęściarą, Jan był moim Idolem, Mężem, Przyjacielem. Mogłam go Kochać, słuchać, czytać, czerpać naukę z jego mądrości, oglądać z nim świat, kąpać się w jeziorze, być z nim na scenie, podziwiać jak elektryzuje i zachwyca swoim aktorstwem publiczność a spotkaniami oczarowuje każdego - napisała Potocka. - Byłam z nadzwyczajnym, niepowtarzalnym człowiekiem, wyjątkowym mężczyzną, wspaniałą ikoną Polskiej Kultury

[facebook]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=879442713240566&set=a.748283043023201&type=3;post[/facebook]

Historia miłości Małgorzaty Potockiej i Jana Nowickiego jest niczym z filmu. Pobrali się w 2009 r., co uczyniło Potocką pierwszą kobietą, z którą aktor stanął na ślubnym kobiercu. Wcześniej był związany z Barbarą Sobottą, matką Łukasza Nowickiego, a następnie z Ireną Paszyn. 30 lat swojego życia spędził z reżyserką Mártą Mészáros. Ostatnią partnerką i żoną aktora, poślubioną w 2017 r., była Anna Kondratowicz.

Potocka i Nowicki poznali się jednak znacznie wcześniej, niż w 2009 r. Poznali się na planie filmu „Wielki Szu” w latach 80. i ponoć od razu między nimi zaiskrzyło. Jednak jako małżeństwo wytrwali zaledwie sześć lat.

To była piękna, romantyczna miłość. Nic złego między nami się nie wydarzyło. Moglibyśmy dalej być razem, ale w pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że muszę wybrać – albo fascynację Janem, albo fascynację moim teatrem. I kolejny raz wygrał teatr - cytuje słowa Potockiej dla Plejady serwis Pudelek. - Stwierdziliśmy, że dalej nie będzie nam po drodze. Rozwód był jedyną mądrą decyzją w tej sytuacji. Ale uważam, że pięknie się rozstaliśmy. W mojej garderobie cały czas wiszą nasze zdjęcia. Pozostały piękne wspomnienia - wspominała.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl