Marley & Me, USA 2008
Młode małżeństwo, Jennifer i John Groganowie, zaczyna myśleć o dziecku. Sprawdzianem cierpliwości i umiejętności wychowawczych pary ma być pies - labrador Marley.
9
Ocena redakcji„Marley i ja” to oczywiście familijna komedia wpisująca się w pewien schemat, do którego należy także niezwykle popularny „Beethoven”. Warto ją zobaczyć, gdyż oprócz aspektu rozrywkowego posiada również element wychowawczy, zwracający uwagę, by zastanowić się, zanim zdecydujemy się kupić fajnego i słodkiego pieska.
Jennifer i John Groganowie, młode małżeństwo z Michigan, postanawiają przeprowadzić się na Florydę. Tu kupują dom, znajdują posady w redakcjach konkurencyjnych gazet i zaczynają myśleć o dziecku. Jenny czuje się gotowa do roli matki, lecz małżonek ma wątpliwości, czy będzie dobrym ojcem. Zwierza się koledze, a ten wpada na pomysł, jak zaspokoić instynkt macierzyński Jennifer. Proponuje Johnowi, by kupił psa. Zwierzak ma być sprawdzianem cierpliwości i umiejętności wychowawczych pary. Wkrótce u Groganów pojawia się labrador Marley.
Jennifer i John Groganowie, młode małżeństwo z Michigan, postanawiają przeprowadzić się na Florydę. Tu kupują dom, znajdują posady w redakcjach konkurencyjnych gazet i zaczynają myśleć o dziecku. Jenny czuje się gotowa do roli matki, lecz małżonek ma wątpliwości, czy będzie dobrym ojcem. Zwierza się koledze, a ten wpada na pomysł, jak zaspokoić instynkt macierzyński Jennifer. Proponuje Johnowi, by kupił psa. Zwierzak ma być sprawdzianem cierpliwości i umiejętności wychowawczych pary. Wkrótce u Groganów pojawia się labrador Marley.
„Marley i ja” to oczywiście familijna komedia wpisująca się w pewien schemat, do którego należy także niezwykle popularny „Beethoven”. Warto ją zobaczyć, gdyż oprócz aspektu rozrywkowego posiada również element wychowawczy, zwracający uwagę, by zastanowić się, zanim zdecydujemy się kupić fajnego i słodkiego pieska.
9/10Piotr Radecki
viv
Widziałam go raz i chciałabym zobaczyć znowu, ale niestety ja na takich filmach wyję i potem boli mnie głowa. Drugim takim filmem jest Hatchiko.
04.12.2022 00:32fvc0008awqtft (gość)
https://polyfill-form-1880592.plglt.de
02.12.2022 20:33Ula (gość)
Poprostu piękny film
14.05.2022 21:56Porażka
Znowu czosnek z cebulą. Zabrakło tylko rabina w tej żydowskiej historyjce.
16.09.2021 19:12Ada (gość)
Uwielbiam ten film. Oglądałam już kilka razy :)
22.11.2018 23:01ja (gość)
Nie trwa jeszcze reklamy
10.11.2015 20:26Marczysław (gość)
Film pod kątem labradorka....super... :)
05.04.2015 23:48tokmada (gość)
Piękny film, wzruszająca historia... Warto poznać.
05.04.2015 10:16emmka5@...
dzisiaj
06.09.2013 19:00zenek (gość)
ja obejrzałem od połowy i naprawdę bardzo ciekawy, jednak chciałbym obejrzeć go w całości. Tylko kiedy ??? TVN określcie się szybko !!!!!
12.04.2013 17:12KaSssia.. (gość)
Czekałam na ten film odkąd zauważyłam zwiastun w tv a wczoraj go przegapiłam ;/ Wiecie kiedy powtórka??
11.11.2012 14:34... (gość)
Czy wiecie kiedy będzie powtórka tego filmu ?
11.11.2012 13:26gość (gość)
Polecam gorąco NAJPIERW przeczytać książkę. Dla każdego, kto posiada czworonożnego przyjaciela - niesamowicie ciepła, wzruszająca historia o pięknej przyjaźni, mimo wielu katastrof i wpadek :)
10.11.2012 20:33mati (gość)
lujek
10.11.2012 19:26mati (gość)
lololalalili
10.11.2012 19:22gość (gość)
Przede wszystkim życiowy, bardzo, bardzo ciepły, wzruszający (łezka w oku się zakręci), uspokajający ale nieprzynudzający (chociaż chwilami balansujący na granicy bycia takim). Jest to dramat, a ewentualne zabawne sceny są szczere, bo są „wyreżyserowane” przez życie i są naturalną częścią życia rodziny, której losy w filmie obserwujemy. Jeśli nie wiecie czy obejrzeć przeczytajcie recenzję: czasnafilm.blogspot.com
09.11.2012 00:25Tom (gość)
Nie przesadzajmy... Film jest średni. O niewiarygodnie nieznośnym psie. Mimo że lubię Aniston i Wilsona, fabuła jest raczej dęta. Gość po 3 latach pisania felietonów do gazety zmienia willę z basenem na pół-dworek z ogrodem? Najgorsza jest ta minuta czy dwie, w której co sekundę zmiania się obraz z komentarzem ilustrującym temat kolejnego felietonu. Nie wiedziałem: przełączyć kanał czy wyłączyć tv. Ogólnie ta rzewność pod koniec wielce przesadzona. Podsumowanie: film miał pewnie przyzwoity budżet, Aniston i Wilson dają radę, ale całość... niestety, strata czasu.
05.11.2011 07:23LALALALA... (gość)
Film wzruszający, łatwy, przyjemnie się ogląda, bardzo śmieszny. Obsada ciekawa i nadająca się do tego filmu. SERDECZNIE POLECAM!!!
04.11.2011 20:01kate (gość)
Dobry film:) Super
04.11.2011 18:18anna (gość)
Nawet obsada całkiem, całkiem...
04.11.2011 18:00Telemagazyn z wydaniem magazynowym: