VI batalion

Wojenne zmagania na Pacyfiku i bohaterska próba odbicia amerykańskich jeńców. II wojna światowa objęła swoim działaniem prawie cały świat zbierając krwawe żniwo. Jedne z najbardziej zaciętych walk odbywały się na Pacyfiku, gdzie Japończycy walczyli z Amerykanami. VI Batalion to film opowiadający o mniej znanym epizodzie z tego okresu. Początek walk na Pacyfiku jest niepomyślny dla Ameryki. Japończycy skutecznie atakują Pearl Harbor i spychają USA do defensywy. Trzon amerykańskiej floty zostaje zniszczony. Rok 1941 i 1942 to pasmo japońskich sukcesów. Wielu amerykańskich żołnierzy trafia do niewoli. Japończycy są niezwykle okrutni w stosunku do jeńców. Masowe egzekucje, wszechobecny głód i choroby dziesiątkują wziętych do niewoli. W jednym z obozów od 3 lat więzionych jest ok. 500 żołnierzy amerykańskich. Miejscem tym rządzi bezlitosny japoński komendant. Tymczasem wojska amerykańskie uzyskują zdecydowaną przewagę na Pacyfiku. Grupa komandosów pod dowództwem charyzmatycznego podpułkownika Henry'ego Mucciego zamierza odbić jeńców. VI Batalion to rasowy dramat wojenny oparty na książce znanego historyka Williama B. Breuera, który skorzystał ze wspomnień Hamptona Sidesa. Obserwujemy wojnę i jej nieludzki wymiar. Wszechobecna przemoc, okrutne traktowanie jeńców jest na porządku dziennym. Japoński obóz to istne piekło, gdzie życie ma znikomą wartość. Nie dziwi więc determinacja amerykańskich komandosów i bezwzględna walka o uratowanie więzionych rodaków. Film Johna Dahla zdaje się wiernie oddawać grozę wojennej rzeczywistości. Nie brakuje tu drastycznych scen egzekucji, a życie obozowe przypomina gehennę. Realizm dotyczy także sfery psychologicznej. Postacie są wiarygodne i wielowymiarowe. VI Batalion przybliża nam nie do końca znane fragmenty historii, a także przywraca pamięć często bezimiennych żołnierzy.