"365 dni". Duffy ostro krytykuje film na podstawie książki Blanki Lipińskiej! "Skrajnie nieodpowiedzialne, niewrażliwe i niebezpieczne"

Maciej Witkowski
Maciej Witkowski
Brytyjska wokalistka Duffy, która niedawno wyznała publicznie, że była ofiarą gwałtu, w ostrych słowach skrytykowała film "365 dni", w którym jej zdaniem gloryfikowana jest przemoc seksualna. Sprawdź, co napisała w liście do władz Netfliksa.

Film "365 dni" na podstawie erotycznej powieści Blanki Lipińskiej spotkał się ze sporą krytyką zarówno w Polsce, jak i na Zachodzie, gdzie jest dostępny od niedawna. Nie zmienia to jednak faktu, że produkcja cieszy się ogromną, globalną popularnością, której nie powstydziłyby się nawet największe hity.

Do głosów krytykujących film z Anną-Marią Sieklucką i Michele Morrone dołączyła Duffy, popularna brytyjska wokalistka, która w Polsce najbardziej znana jest z hitu "Mercy" z 2008 roku. Artystka niedawno przyznała, że padła ofiarą gwałtu, a teraz wystosowała do Netfliksa list otwarty, w którym domaga się usunięcia "365 dni".

Nigdy nie chciałam znaleźć się w sytuacji, w której musiałabym napisać do ciebie taki list, jednakże moje cierpienie zmusza mnie do tego, po tym jak postanowiłeś ukazać brutalne doświadczenia, które musiałam znosić, w formie dramatu erotycznego.

Duffy twierdzi w nim, że film w sposób drastyczny zakłamuje rzeczywistość. Handel ludźmi, porwania i gwałty to brutalne przestępstwa, które nie mają nic wspólnego z namiętnością i zmysłowością, która pojawia się w polskim filmie.

Kiedy piszę te słowa, 25 milionów osób jest gdzieś przetrzymywanych przez handlarzy ludźmi. Nie licząc oczywiście tych, o których nawet nie mamy pojęcia. (...) Nie rozumiem, jak Netflix mógł nie zauważyć, że udostępnianie takiego filmu jest skrajnie nieodpowiedzialne, niewrażliwe i niebezpieczne. Doszło nawet do tego, że kilka kobiet pisało do Michele Morrone z prośbą o to, żeby je porwał…

W liście zwrócono uwagę na jeszcze inny problem. "365 dni" może także zwiększyć cierpienie osób, które przeżyły porwanie lub doświadczyły przemocy seksualne, gdy zobaczą one, że najbardziej traumatyczne doświadczenie z ich życia jest gloryfikowane w popularnym filmie.

Wokalistka poprosiła wszystkich, którzy widzieli film, aby zapoznali się z informacjami o tym, jak naprawdę wygląda proceder handlu ludźmi i zmuszania kobiet do prostytucji. Przypomniała także, że 30 lipca obchodzony jest Światowy dzień sprzeciwu wobec handlu ludźmi.

"365 dni" - o czym jest?

Massimo Torricelli to młody, przystojny i niebezpieczny szef sycylijskiej rodziny mafijnej. Po zamachu, w którym ginie jego ojciec, jest zmuszony przejąć rządy. Laura Biel jest dyrektorką sprzedaży w luksusowym hotelu. Odnosi sukcesy zawodowe, ale w życiu prywatnym brakuje jej namiętności. Podejmuje ostatnia próbę ratowania związku. Razem z partnerem i przyjaciółmi leci na Sycylię. Laura nie spodziewa się, że na jej drodze stanie Massimo - najniebezpieczniejszy mężczyzna na wyspie, który porwie ją, uwięzi i da 365 dni na... pokochanie go.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn