"Królewicz Olch" [RECENZJA]. Wołanie o normalność
Po projekcji „Królewicza Olch” można powiedzieć jedno – Kuba Czekaj nie czeka, tylko idzie po swoje. Jego drugi (chociaż chronologicznie i duchem pierwszy) film pokazuje, że autor „Baby Bump” to jeden z najciekawszych polskich reżyserów młodego pokolenia, posiadający własną wizję, styl oraz pomysł na twórczość. Oryginał, którego nie będziemy musieli wstydzić się za granicą i tam też pewnie zostanie bardziej doceniony, wszak trudno być prorokiem we własnym kraju.
25.03.2018Recenzje