Agnieszka Woźniak-Starak w 1. rocznicę śmierci męża wypłynęła na jezioro Kisajno. Tam złożyła wieniec

Adriana Słowik
Adriana Słowik
18 sierpnia minął rok od śmierci męża Agnieszki Woźniak-Starak, Piotra Woźniaka-Staraka. Jak donosi jeden z tabloidów, dziennikarka w 1. rocznicę śmierci męża wypłynęła na jezioro Kisajno, a tam zdecydowała się na poruszający gest.

Agnieszka Woźniak-Starak uczciła 1. rocznicę śmierci męża

Minął rok od śmierci Piotra Woźniaka-Staraka, producenta filmowego i męża Agnieszki Woźniak-Starak, który zginął w wypadku na jeziorze Kisajno. W mediach społecznościowych dziennikarki nie pojawiła się żadna wzmianka na ten temat, ale jak donosi Fakt, Agnieszka Woźniak-Starak spędziła rocznicę śmierci ukochanego w gronie najbliższych na Mazurach.

Równo rok po tragicznym wydarzeniu Agnieszka Woźniak-Starak wraz z teściami i przyjaciółmi męża wypłynęła na jezioro Kisajno i wrzuciła do wody wieniec ze zniczem. W ten sposób uczciła 1. rocznicę śmierci męża. Następnie udała się na miejsce jego pochówku w Fuledzie.

Piotr Woźniak-Starak nie żyje - co się wydarzyło?

W nocy z 17 na 18 sierpnia około godziny 2:00 motorówka podczas zakrętu przewróciła się. Płynęli nią Piotr Woźniak-Starak oraz 27-letnia kobieta. Oboje znaleźli się w wodzie. Kobieta dopłynęła do brzegu. Około godz. 04 dryfującą łódkę zauważyli rybacy i zgłosili ten fakt policji. - O godz. 4 nad ranem (w niedzielę - red.) otrzymaliśmy zgłoszenie, że motorówka pływa po jeziorze i może zakłócać spoczynek żeglarzy. Po przybyciu na miejsce policjanci z ratownikami Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdzili, że na pokładzie dryfującej motorówki nie ma nikogo - powiedział mł. asp. Rafał Jackowski z warmińsko-mazurskiej policji, którego cytuje Onet.pl. Na miejsce przebyli policjanci oraz ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Motorówka miała wyłączony silnik. W trakcie poszukiwań, na brzegu znaleziono kobietę. Była w dobrym stanie. Poszukiwania prowadzone m.in. z helikopterami oraz łodziami z sonarami zawieszono w niedzielę o godz. 21:00 z powodu zapadającego zmroku.

W poniedziałek wznowiono poszukiwania. O godz. 6 rano straż pożarna oraz policja powróciły na jezioro Kisajno, aby szukać Piotra Woźniaka-Staraka. W poszukiwaniach brali udział strażacy, nurkowie oraz żołnierze, którzy przeczesują linię brzegową. Do działań dołączyła straż graniczna oraz śmigłowiec z Komendy Głównej Policji. W sprawę zaangażowała się także prokuratura z Olsztyna. W czwartek, 22 sierpnia rano, wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński napisał na Twitterze, że ciało Woźniaka-Staraka zostało odnalezione.

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn