Alan Andersz nie dostanie odszkodowania

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Sąd uznał, że Alan Andersz sprowokował bójkę.

CZYTAJ TAKŻE:
ALAN ANDERSZ NIE CHCE MÓWIĆ O WYPADKU
ALAN ANDERSZ STRACIŁ ZĘBY W BÓJCE

Przed ponad rokiem w trakcie bójki Alan Anderszspadł ze schodów, doznał urazów czaszki i długi czas spędził w szpitalu i na rehabilitacji.

Prokuratura oceniła, że to Andersz doprowadził do bójki, której nieszczęśliwą konsekwencją były jego obrażenia. Dlatego też umorzyła sprawę. Andersz postanowił jednak pozwać drugiego uczestnika zajścia i złożył prywatne oskarżenie w sądzie. Ten podzielił zdanie prokuratury.

CZYTAJ TAKŻE:
ALAN ANDERSZ W ŚPIĄCZCE PO POBICIU
POBICIE ANDERSZA WCIĄŻ NIEJASNE

"To pokrzywdzony zachowywał się agresywnie, podczas gdy oskarżony prezentował postawę pasywną. Mimo tego pokrzywdzony nie poczuwa się do zwykłej moralnej odpowiedzialności za zdarzenie, domagając się ukarania osoby, którą upokarzał słownie i fizycznie" - przytoczył "Fakt" uzasadnienie postanowienia sądu.

Jak ustaliły prokuratura i sąd, Andersz, który miał 2 promile alkoholu, prowokował do bójki, pierwszy zadał ciosy, a kiedy doszło do szarpaniny, stracił równowagę i spadł ze schodów - informuje gazeta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn