"Ameryka Express" odcinek 3. Fit Lovers czy Ola i Dawid - kto został najmniej lubianą parą? [GALERIA+WIDEO]

Kamila Glińska
Kamila Glińska
TVN/Piotr Filutowski
Czas na kolejny etap wyścigu w Ameryce Południowej. Tym razem uczestnicy "Ameryka Express" musieli wspiąć się na wulkan, zrobić lody, dokończyć wełnianą czapkę na drutach i ocenić, jak bardzo się lubią. Sprawdź, co jeszcze się wydarzyło!

"Ameryka Express" w środy o godz. 21:30 w TVN! - sprawdź program tv

program tv

Pierwsza misja w trzecim odcinku "Ameryka Express" wydawała się bardzo łatwa. Wystarczyło wspiąć się na wulkan Chimborazo, wybrać dwie bryły lodu - przygotowane wcześniej przez najstarszego i najsłynniejszego ekwadorskiego wydobywcę lodu Baltazara Ushca - załadować je na osiołka i dowieźć do punktu kontrolnego gry na bazarze w Riobamba. Wystarczy dodać, że miejsce gdzie Baltazar czekał na uczestników, znajdowało się na wysokości 3700 metrów nad poziomem morza, kawałki lodu ważyły od 5 do 20 kilogramów, a punkt kontrolny gry był oddalony od wulkanu o ponad 50 kilometrów…

Pierwsze trzy pary, które dotarły do Agnieszki - Fit Lovers, Lara i Piotr oraz Ola i Dawid - wzięły udział w walce amulet wart 5 tys. złotych. Ciężar lodowych brył dowiezionych do punktu kontrolnego miał duże znaczenie podczas przebiegu gry. Para, która przywiozła prowadzącej lód o największej wadze (Lara i Piotr), mogła przygotować najwięcej kubeczków mrożonego przysmaku, a jury - złożone z miejscowych dygnitarzy - głosowało, która para ukręciła najsmaczniejsze lody. Wygrali Lara i Piotr. - Etykietka córki Magdy Gessler nie dodaje żadnej wartości - podsumowała Lara.

Po grze uczestnicy mieli jeszcze kilka godzin, podczas których mogli się ściągać, lub wykonywać kolejną misję. Agnieszka poinformowała jednak, że przez złamanie regulaminu, Tomek i Kuba startują później. Dokończenie wełnianej czapki na drutach dla niektórych było banalne, innych przerosło, a jedna para postanowiła oszukać sędziego i wykorzystać do wykończenia ucha czapki niezastąpionej taśmy klejącej.

W drodze na metę uczestnicy dostali od prowadzącej smsa z następującą instrukcją: "Rywalizującym z Wami parom przyznajcie punkty od 1 do 6. Najmniej lubiana para zasługuje na jeden punkt. Sobie nie przyznajecie żadnych punktów. Waszą decyzję przyślijcie do mnie w ciągu pięciu minut. Czas start". Nikt nie chciał sprawić przykrości pozostałym uczestnikom, dlatego podczas przyznawania punktacji wszyscy byli pełni wątpliwości. Jedni losowali, inni oceniali pod względem tego, jak bardzo któraś para zagraża pozostałym.

Pierwsza para na mecie - Tomek i Kuba - zdobyła immunitet, a Agnieszka ogłosiła wyniki głosowania. Para z najmniejszą liczbą punktów - Ola i Dawid - kolejny etap wyścigu rozpoczyna z czarną flagą, która powoduje spadek o jedno miejsce w rankingu na mecie odcinka eliminacyjnego.

Jak długo Filip namawiał Zygmunta na udział w show?

[facebook]https://www.facebook.com/telemagazynpl/?ref=br_rs?tabs=;strona[/facebook]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn