"And Just Like That". Chris Noth nie pojawi się w zakończeniu. Twórcy zdecydowali się na to przez oskarżenie aktora o molestowanie kobiet

"And Just Like That" to jeden z tych tytułów, na których premierę wszyscy czekali w 2021 roku. Dyskusji związanych z tą produkcją było naprawdę dużo. Fani Carrie Bradshaw zastanawiali się, czy w ogóle możliwe jest stworzenie kontynuacji tej kultowej historii. Wiele osób twierdziło, że może skończyć się wielką katastrofą. Po premierze pierwszych odcinków rozmowy nie ucichły, a opinie wciąż były podzielone. Nie wszystkich przekonały losy uwielbianych bohaterek po pięćdziesiątce. Nie był to jedyny głośny temat związany z serialem. W mediach wybuchła burza, kiedy pojawiły się doniesienia o tym, że Chris Noth, czyli serialowy Mr. Big, jest oskarżony o molestowanie kobiet.

Serwis TV Line donosi, że widzowie prawdopodobnie nie zobaczą Mr. Biga w zakończeniu serialu. Początkowo postać miała pojawić się razem z Carrie. Główna bohaterka miała spotkać ukochanego podczas rozsypywania jego prochów na moście Pont des Arts w Paryżu. W Internecie można nawet znaleźć zdjęcia, na których widać aktorów podczas powstawania tej sceny.

Twórcy serialu mieli jednak zdecydować się na zmianę. Pojawienie się Mr. Biga ich zdaniem nie jest kluczowe dla tej historii. W nowej wersji główną bohaterkę mamy zobaczyć samą. Decyzja o wycięciu Chrisa Notha miała zapaść po pojawieniu się w mediach informacji na temat oskarżenia go o molestowanie kobiet. Sytuacja aktora ponoć wpłynęła również na rozmowy na temat kolejnego sezonu "And Just Like That".

O tym, jak rzeczywiście będzie wyglądała finałowa scena "And Just Like That" dowiemy się 3 lutego.