Anna Dymna straciła męża w wieku 27 lat. To był początek serii nieszczęść. Proponowano jej leczenie psychiatryczne!

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Anna Dymna to jedna z najbardziej cenionych polskich aktorek. Niestety, sukcesy w życiu zawodowym nie szły w parze z życiem prywatnym. Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Anna Dymna to jedna z najbardziej cenionych polskich aktorek. Niestety, sukcesy w życiu zawodowym nie szły w parze z życiem prywatnym. Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Anna Dymna to jedna z najbardziej cenionych polskich aktorek. Niestety, sukcesy w życiu zawodowym nie szły w parze z życiem prywatnym. Anna Dymna straciła męża w wieku zaledwie 27 lat, a to był dopiero początek serii nieszczęść. Doszło w końcu do tego, że artystce proponowano leczenie psychiatryczne.

Anna Dymna ma w swoim aktorskim dorobku prawie trzysta ról teatralnych i filmowych. Wiele z nich na stałe zapisało się w historii polskiej kinematografii. Dymna zagrała w takich klasykach jak: "Janosik", "Znachor", "Nie ma mocnych", "Kochaj albo rzuć", "Trędowata" czy "Mistrz i Małgorzata". Za swoje role była wielokrotnie nagradzana. Sukcesy aktorki w życiu zawodowym nie zawsze szły w parze ze szczęściem w życiu osobistym.

Niewielu wie, że Anna Dymna w bardzo młodym wieku straciła męża. Podczas studiów poznała artystę plastyka Wiesława Dymnego. Para pobrała się w 1971 roku, ale po kilku latach wydarzyła się tragedia. Ukochany aktorki zmarł na zawał serca, Dymna miała wtedy zaledwie 27 lat. Niedługo później spłonęło jej mieszkanie.

Aktorka przeżyła także wypadek samochodowy. Lekarze nie dawali jej wtedy żadnej nadziei. Twierdzili, że nie będzie mogła chodzić. Dzięki długiej rehabilitacji wróciła do pełni sił.

Jak odzyskiwałam przytomność po wypadku, długo byłam gdzieś daleko, nieprzytomna. Bardzo mi tam zresztą dobrze było. Jasno, ciepło. Powrót do rzeczywistości oznaczał ból, bo byłam bardzo poszkodowana. Z radością i ulgą, że nie boli, zapadałam się więc w tę jasną otchłań. Z momentu, kiedy odzyskałam świadomość, pamiętam niewiele, bo miałam też uszkodzoną pamięć. Ale radość z tego, że jestem, pamiętam do tej pory - opowiadała w rozmowie z Głosem Wielkopolskim.

Niestety pech nie opuszczał jej także podczas kręcenia "Królowej Bony". Anna Dymna wypadła na planie z pędzących sań. Na planie serialu doznała uszkodzeń kręgosłupa i wstrząsu mózgu.

Po serii nieszczęść, które mnie spotkały, słynny krakowski psychiatra zapytał: "Pani Aniu, kiedy pani w końcu do nas przyjdzie? (...) Tragedia jedna po drugiej, nikt tego sam nie udźwignie". Odpowiedziałam, że dam sobie radę - wyznała w rozmowie z magazynem "Twój Styl".

Te wydarzenia wywarły na nią ogromny wpływ. Aktorka zaangażowała się w pomoc potrzebującym. -Pomagam nie z poczucia obowiązku, ile z przekonania, że muszę spłacić swój dług - wyjaśniała w jednym z wywiadów. Anna Dymna spełnia się obecnie przede wszystkim w roli pani prezes Fundacji "Mimo Wszystko".

Zobaczcie, jak Anna Dymna wyglądała na początku swojej kariery w galerii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn