Niestety pech nie opuszczał jej także podczas kręcenia "Królowej Bony". Anna Dymna wypadła na planie z pędzących sań. Na planie serialu doznała uszkodzeń kręgosłupa i wstrząsu mózgu.
Po serii nieszczęść, które mnie spotkały, słynny krakowski psychiatra zapytał: "Pani Aniu, kiedy pani w końcu do nas przyjdzie? (...) Tragedia jedna po drugiej, nikt tego sam nie udźwignie". Odpowiedziałam, że dam sobie radę - wyznała w rozmowie z magazynem "Twój Styl".
[7/19] Anna Dymna straciła męża w wieku 27 lat. To był początek serii nieszczęść. Proponowano jej leczenie psychiatryczne!