"Azja Express" odcinek 8. Odpadli Hanna Lis i Łukasz Jemioł [ZDJĘCIA]

Krzysztof Połaski
Krzysztof Połaski
Ósmy odcinek programu "Azja Express" za nami! Uczestnicy nie zwalniają tempa, a atmosfera jest coraz gorętsza. Tym razem uczestnicy musieli m.in. ogolić głowę w stylu laotańskiego mnicha czy wymienić się spodniami z miejscowymi! Kto poradził sobie najlepiej? Która para musiała odpaść? Zobaczcie sami!

Zaczęło się od... golenia głów! Uczestnicy musieli albo ogolić sobie głowę w stylu laotańskiego mnicha lub dokonać wymiany własnych spodni na spodnie miejscowego. Niby proste, ale trudno znaleźć kogoś, kto zgodzi się na wymianę własnych spodni...

Zawsze też można spotkać Laotańczyka mówiącego po polsku, co przytrafiło się Agnieszce i Marysi. Mężczyzna kiedyś studiował w Lublinie, niesamowite spotkanie!

Drużyny dzielnie walczyły o to, aby być pierwsze na mecie. Jako piersi przybiegli Pascal i Paweł, drugie miejsce to Marysia i Agnieszka, natomiast na trzeciej pozycji zameldowali się Hania i Łukasz. No i po tym można było zacząć szukać noclegu - Łukasz i Hania znaleźli bardzo dobry dom i epika była tak zadowolona, że zakwaterowała do siebie też Agnieszkę i Marysię! Tyle, że dziewczyny niezbyt była zadowolone ze standardu znaleziska Jemioła i Hani, więc... wyciągnęli ich z tego domu i zaczęli w czwórkę szukać czegoś lepszego! Opłacało się, gdyż znaleźli czysty i schludny dom. Trzeba dbać o siebie!

Walka o amulet rozegrała się w wiosce rybackiej. Uczestnicy, najpierw wyławiając ryby z jeziora, musieli przygotować 10 filetów. Do walki o amulet stanęli Pascal i Paweł oraz Renata i Weronika, które w tym odcinku mają immunitet. W tej konkurencji lepsi okazali się Pascal i Paweł.

CZYTAJ TAKŻE:

Następnie przyszedł czas na wyścig. Bezpieczne są tylko Renata i Weronika, które już mają zapewniony wyjazd do Kambodży. Jedna para natomiast pożegna się z programem, a na tym etapie już nikt nie chce odpadać. Co ciekawe, drużyny dopiero podczas misji dowiedzą się, gdzie jest meta. Przed uczestnikami 240 km, a po drodze będą musieli jeszcze wykonać misję.

W miejscowości Napong, gdzie jako piersi dotarli oczywiście Pascal i Paweł, uczestnicy musieli samodzielnie zrobić... whisky. Żeby utrudnić zadanie, należało wykonać od 1 do aż 15 butelek tego trunku, a o tym, kto ile będzie musiał zrobić, zdecydować musieli zdobywcy amuletu. Cóż, 15 butelek do wyprodukowania i rozczęstowanie alkoholu wśród przypadkowych przechodniów przypadło Hani i Łukaszowi. Z zadania najbardziej byli niezadowoleni Michał i Ludwik, którzy od kilku lat nie piją alkoholu i nie za bardzo mieli ochotę na styczność z tym trunkiem. Hania i Łukasz nie byli w stanie wykonać zadania - niestety Łukasz zachorował i nie miał już sił do wykonania zadania. 40 stopni gorączki i podejrzenie malarii wyeliminowało Łukasza i Hanię z programu, którzy sami zrezygnowali i odeszli z programu. Para swoje amulety przekazała Izie i Leszkowi.

Z PROGRAMEM "AZJA EXPRESS" POŻEGNALI SIĘ HANNA LIS I ŁUKASZ JEMIOŁ

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn