"Barwy szczęścia". Joanna Moro wije się na plaży i rozmyśla o sytuacji w Afganistanie. Internauci miażdżą aktorkę

Instagramowy profil Joanny Moro śledzi już prawie 100 tys. użytkowników. Kiedy aktorka znana z takich produkcji jak "Blondynka" i "Barwy szczęścia" opublikowała wakacyjne zdjęcie z plaży, w sieci momentalnie zawrzało. Wszystko za sprawą treści jej posta. Gwiazda seriali pod zdjęciem bikini, zaczęła bowiem rozprawiać o sytuacji w Afganistanie.

"Łapie się dziś za głowę z kilku powodów, a Wy? Trochę tego jest, nie chcę banalizować…" #dom #powrot #koniecwakacji #afganistan #smutek #kobiety #dzieci - napisała.

Przypominamy, że po tym jak talibowie przejęli kontrolę nad Kabulem, ze stolicy Afganistanu próbują wydostać się setki Afgańczyków. Na nagraniach z lotniska międzynarodowego zarejestrowano chaotyczne próby dostania się obywateli do ustawionych na płycie lotniska samolotów. Kobiety znalazły się w dramatycznej sytuacji. Ich prawa są zagrożone.

Internauci zgodnie orzekli, że aktorka wykazała się brakiem taktu i wyczucia. Po fali krytyki, Joanna Moro usunęła kontrowersyjny wpis, ale w sieci nic nie ginie.

Niektórzy powinni mieć dożywotni zakaz używania internetu... - czytamy w komentarzach.

A Wy co sądzicie o zachowaniu aktorki?

Źródło: PrzeAmbitni/x-news