"Barwy szczęścia" odcinek 1937. Ostra kłótnia między Frankiem i Stefanem! Zieliński wpadnie w szał! [STRZESZCZENIE ODCINKA+ZDJĘCIA]

program tv

Franek (Mateusz Banasiuk) dzięki pomocy księdza Tadeusza (Jakub Mróz), przeszedł ogromną metamorfozę. Z zabawowego, nieodpowiedzialnego kawalera zmienił się przykładnego ojca i partnera. Nie wszyscy jednak wierzą w autentyczność jest przemiany. Stefan Górka (Krzysztof Kiersznowski) nie ufa ukochanemu swojej córki, Cariny (Divine Kitenge-Martyńska). Gdy w 1937. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Franek ponownie wpakuje się w kłopoty, ojciec Cariny postanowił to wykorzystać.

Franek zostaje zatrzymany przez policję w domu Reginy Czapli (Kamila Kamińska), bo jej pasierbica Melania (Natalia Łągiewczyk) fałszywie oskarżyła go o napaść. Z tego powodu nie przyjedzie po Carinę i Stefanka, by zabrać synka na wizytę kontrolną u lekarza. Gdy zostanie oczyszczony z zarzutów i wypuszczony z aresztu wróci do domu, będzie na niego czekał wściekły Stefan. Zarzuci mu, że zamiast zajmować się własną rodziną, pomaga obcym ludziom i ma w związku z tym same problemy.

W 1937. odcinku "Barw szczęścia" pomiędzy bohaterami dojdzie do ostrej kłótni. Stefan oskarży Zielińskiego o agresję i skłonność do przemocy. Franek oburzony niesłusznymi oskarżeniami wpadnie w szał. Wykrzyczy w złości:

Pakuj się! Idziemy stąd! Moja noga tu więcej nie postanie! Carina, twój ojciec dał mi wyraźnie do zrozumienia, co o mnie sądzi.

Carina jednak nie będzie chciała opuścić ojca i Walerii (Ewa Ziętek). Córka Górki załamie się widząc jaką nienawiścią darzą się jej ukochany i ojciec. Czy Stefan i Franek będą w stanie pogodzić się dla dobra rodziny? Aby poznać dalsze losy bohaterów, śledźcie kolejne odcinki serialu "Barwy szczęścia" w TVP2.