"Beverly Hills, 90210". Sprawdź, jak wyglądają bohaterowie kultowego serialu po latach! [GALERIA]

Krzysztof Połaski
Krzysztof Połaski
Towarzyszyli nam przez dziesięć lat. Obserwowaliśmy ich romanse, porażki, sukcesy, problemy. Dorastali na naszych oczach i trzymali się razem. O kim mowa? Oczywiście o (prawie) nierozłącznej paczce przyjaciół, która mieszkała pod adresem „Beverly Hills, 90210”!

"BEVERLY HILLS, 90210" - JAK ZMIENILI SIĘ BOHATEROWIE?

Wszystko zaczęło się 4 października 1990 roku, gdy Brandon Walsh, przybysz z mroźnej Minnesoty, obudził się w słonecznym i upalnym Beverly Hills. Właśnie tą sceną rozpoczął się, emitowany przez amerykańską telewizję FOX, jeden z najbardziej kultowych seriali w historii telewizji, który nie tylko wyznaczył nowe trendy, ale zmienił postrzeganie młodzieżowych produkcji! Fakt, że całość doczekała się aż dziesięciu sezonów już świadczy o olbrzymim sukcesie. Chcecie wiedzieć jak wyglądały lata 90.? Obejrzyjcie „Beverly Hills, 90210”! W Polsce po raz pierwszy serial wyemitowała Telewizja Polska w lutym 1994 roku. Pod koniec lat 90. produkcję emitował TVN, natomiast w kolejnych latach powtórki można było obejrzeć na antenach Polsatu i TV4, które jednak nie wyemitowały wszystkich sezonów. Obecnie odcinki serialu można oglądać na CBS Drama.

BLIŹNIAKI I RESZTA PACZKI

Serial – przynajmniej początkowo – skupiał się na bliźniakach Brandonie (Jason Priestley) i Brendzie (Shannen Doherty) Walsh, którzy wraz z rodzicami przeprowadzili się do Beverly Hills. Poznajemy ich pierwszego dnia roku szkolnego, gdy przychodzi im się zmierzyć z nieznanym, ale wkupienie się w łaski pozornie szczęśliwych, snobistycznych, rozpieszczonych i bogatych dzieciaków okazuje się łatwiejsze, niż mogli się spodziewać. Brandon i Brenda już w pierwszych dniach nawiązują przyjaźnie na całe życie, które całkowicie zmienią postrzeganie świata chyba przez każdego z członków paczki.

O ile w pierwszych sezonach prym wiedli Brandon i Brenda, to nie można zapominać o reszcie składu, bo czym byłoby „Beverly Hills, 90210” bez charyzmatycznego Dylana (Luke Perry), pięknej Kelly (Jennie Garth), sympatycznego Steve’a (Ian Ziering), miłej Donny (Tori Spelling), skrupulatnej Andrei (Gabrielle Carteris) czy – najbardziej zdystansowanego od całej ekipy z racji młodszego wieku – Davida (Brian Austin Green)?

ROZSTANIA I POWROTY

Niestety skład „Beverly Hills, 90210” w takim wydaniu nie przetrwał do końca serialu; po czwartym sezonie producenci postanowili zakończyć współpracę z Shannen Doherty, gdyż nie potrafiła się dogadać z resztą ekipy. Po latach aktorka przyznała, że rzeczywiście tak było, ale serial wspomina bardzo miło, chociaż żałowała, że musiała grać siostrę przystojnego Brandona, gdyż zdecydowanie wolałaby być jego dziewczyną. W miejsce postaci Brendy pojawiła się Tiffani Thiessen, która stworzyła chyba najpiękniejszy czarny charakter w historii telewizji – Valerie Malone. Aktorka na stałe w serialu występowała niemal do końca – do dziewiątego sezonu, natomiast w ostatnim wystąpiła gościnnie.

Rozstania i powroty z produkcją zaliczał Luke Perry, który odszedł po sezonie szóstym, aby – znowu jako narkoman i alkoholik – powrócić w sezonie dziewiątym. Niewątpliwie wówczas ten aktor był największą gwiazdą „Beverly Hills, 90210”, o czym dobitnie świadczy fakt, iż w końcowych sezonach przy jego nazwisku na planszy w czołówce pojawił się dopisek special guest star. Nic dziwnego, urodzony w 1966 roku aktor zdecydowanie stworzył najsilniejszy i najbardziej charyzmatyczny charakter ze wszystkich bohaterów.

W kolejnych sezonach do produkcji dołączyli m.in.: piękna Kathleen Robertson, Hilary Swank, Vincent Young, Lindsay Price, Daniel Cosgrove oraz Vanessa Marcil. Ale powiedzmy sobie szczerze, wyłączając postać wykreowaną przez Robertson, pamiętacie któregokolwiek z pozostałych nowych bohaterów? Nie sądzę. Niestety, nie mieli już tej siły przyciągania co oryginalna obsada. Serial zakończył ślub Donny i Davida, ale czy naprawdę właśnie tę parę chcieli na ślubnym kobiercu zobaczyć widzowie? Myślę, że prędzej widzieliby tam Dylana albo z Brendą, albo z Kelly.

BOGACI TEŻ MAJĄ PROBLEMY

O sukcesie „Beverly Hills, 90210” zadecydowało kilka czynników. Po pierwsze, świetnie napisani bohaterowie. Serial pokazał, że ci pozornie bogaci, jeżdżący najnowszymi BMW i mieszkający w willach, borykają się dokładnie z takimi samymi – a może nawet większymi – problemami, co normalni ludzie. Oni także mogą paść ofiarami gwałtu, ucierpieć w pożarze czy wpaść w nałóg. Nie wspominając już o tym, że rodzice w dzieciństwie większości z nich zgotowali piekło, co ma wpływ na ich dorosłe życie. Drugim czynnikiem, przez który serial pokochano na całym świecie, było właśnie odsłonięcie tego mitycznego świata bogatych – można było w pewien sposób dotknąć tego luksusu i przekonać się, jak wygląda życie na poziomie. Ponadto, zwyczajnie scenarzyści mieli pomysł na produkcje, chociaż warto zauważyć, że pierwsze odcinki aż na siłę chcą nieść walor edukacyjny, głównie za sprawą postaci Brandona, który jest tak nieskazitelny, że aż mdły. Na szczęście później bohater ma szansę się rozwinąć.

ŻYCIE PO „BEVERLY HILLS, 90210”

Czy bohaterowie „Beverly Hills, 90210” zrobili karierę i zdołali odciąć się od serialu? Niespecjalnie. Większość z nich dalej jest kojarzona z tym kultowym serialem, chociaż próbują – Luke Perry zagrał w kilku filmach i serialach, ale nie udało mu się pozbyć łatki Dylana McKay’a. W podobnej sytuacji jest Jason Priestley, który oprócz aktorstwa, para się także reżyserią. Ian Ziering długo był kojarzony z serialem, ale niedawno został odkryty na nowo, za sprawą kiczowatej serii „Sharknado”. Najlepiej poradziła sobie Shannen Doherty, która po odejściu z produkcji zagrała m.in. w kultowych „Szczurach z supermarketu” Kevina Smitha oraz w serialu „Czarodziejki”.

„Beverly Hills, 90210” doczekało się swojej kontynuacji. W 2008 roku w telewizji pojawiła się produkcja „90210” skupiająca się na nowym pokoleniu dzieciaków z Beverly, gdzie jedną z bohaterek była siostra Kelly i Davida – Erin Silver (Jessica Stroup). Oprócz tego, w serialu pojawiły się także same Jennie Garth i Shannen Doherty, które ponownie wcieliły się w Kelly Taylor oraz Brendę Walsh.

„Beverly Hills, 90210” to bez wątpienia serial kultowy, który aktualność zachował do dzisiaj. Bo chociaż czasy się zmieniają, to problemy nastolatków wciąż są takie same. A poza tym, to bardzo ciekawa pocztówka z lat 90. XX wieku. Dobrze popatrzeć, jak wówczas wyglądały Stany Zjednoczone i jakie problemy trapiły Amerykę. No i ta prosta, ale fantastyczna czołówka!

Artykuł pierwotnie został opublikowany 3 stycznia 2016 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn